{899}{1005}KONIEC HOLLYWOOD|(poprawione i połączone przez TomekR) {2390}{2455} Wiecie, kto byłby najlepszy do tego... {2457}{2537} i dobija mnie, że muszę to mówić,| bo nie rozkoszuję się ideą współpracy z nim... {2539}{2593} - ale... mój były mąż.|- Val? {2595}{2663} Val jest idealny.| Jest idealny do tego materiału. {2664}{2720} Ona ma rację.| To jest jego typ opowiadania. {2722}{2789} Słuchajcie, ja kocham Val'a. |Kocham go. Ale z całym szacunkiem... {2791}{2881} - on jest niekompetentnym, skończonym psychotykiem.|- On nie jest niekompetentny. {2883}{2983} Powinni go zamknąć i wyrzucić klucz.| I proszę, nie odbierajcie tego źle. {2984}{3073} Zapomnijcie. Skończymy z budżetem przekroczonym |o 20 mln $ i w dodatku bez żadnego filmu. {3075}{3135} Zgadza się. Robiłem z nim film,| jak byłem w Firestone. {3137}{3185} - On nawet go nie skończył.|- Też byłem w Firestone. {3187}{3277} - Miał załamanie nerwowe.|- Był pod dużym stresem, właśnie zerwaliśmy... {3279}{3374} Kochanie, on został wylany z Galaxie| tuż przed tym jak ja ją przejąłem. {3376}{3436} - Mówili, że jego wymagania były oburzające.|- On jest perfekcjonistą. {3438}{3527} Światło musi być idealne.|Słońce musi być odpowiednie. {3528}{3592} Domagał się zmiany głównej bohaterki. {3594}{3687} Każdego dnia chciał od nowa |kręcić dniówki. Zwolnił operatora. {3688}{3740} I w końcu wyskoczył z półpaścem. {3742}{3798} Zamknęli plan filmowy i znaleźli |innego reżysera, który to skończył. {3799}{3878} Nie musisz mi o tym mówić. | Byłam jego żoną w tym czasie. {3879}{3926} - Więc powinnaś to pamiętać.|- Ale to było 10 lat temu, Hal. {3927}{4039} Jego najlepsze filmy były 10 lat temu.| Wtedy był prawdziwym artystą. {4041}{4111} Posłuchajcie, jestem ostatnią osobą,| która powinna bronić tego szaleństwa... {4113}{4165} bo mnie samą to doprowadza| do wściekłości. {4167}{4261} Ale Val przejmuje się filmami,| i on jest urodzony do tego materiału. {4263}{4310} Ellie, o czym my tu rozmawiamy? {4312}{4415} - Półpaśce, migreny. Może otworzymy puszkę Pandory.|- Ale on jest bardzo łagodny. {4417}{4475} Mówię wam.|Kto by to lepiej wyreżyserował? {4476}{4584} - On ma ulice Nowego Jorku we krwi.|- Pozwólcie, że to powiem: Ruth. {4586}{4632} - Tak, Ruth.|- Nie mam mowy! Boże! {4634}{4724} Co z nim? Jest świetny.| Możemy go zdobyć, on jest bezpieczny. {4726}{4802} Możemy na niego postawić.| Martin Ruth. {4803}{4879} To prawda. Val nie pracował już od lat.| A z nim dobijemy targu. {4881}{4956} - Wystarczy tylko mieć na niego oko.|- Więcej stracimy... {4958}{5011} Znacznie więcej |stracimy przy Val'u. {5012}{5125} Zgadzam się z Ellie. Myślę, że on jest| idealnym reżyserem do tego projektu. {5127}{5222} - Ale go nie użyjemy. Bo komu potrzebne kłopoty?|- Racja. {5224}{5304} Poza tym, dlaczego myślisz, że on zechce pracować z nami,| biorąc pod uwagę cały jego osobisty bagaż? {5306}{5411} Słyszałam, że on jest w takiej |sytuacji, że nie będzie wybredny. {5412}{5467} Nie mogę tu wytrzymać. {5468}{5527} Co ja do diabła robię w Kanadzie? {5528}{5584} Lori, oni tu mają łosie. {5586}{5646} Łosie.| Czy łosie są mięsożerne? {5647}{5699} Mój Boże!| Jak możesz tęsknić za domem? {5701}{5754} Pojechałeś tam wczoraj.| A jutro już wracasz do domu. {5755}{5848} Val? Val, Val, Val.| Możemy już iść, czekamy na ciebie. {5850}{5939} Dzwonił mój agent?|Mówił coś o tym filmie telewizyjnym? {5941}{6014} O między-rasowej aborcji|i podklejaniu genów?. {6015}{6096} Wydaje mi się że telewizja zdecydowała| się na Peter'a Bogdanovich'a. {6098}{6193} Ooo, to-to-to cudownie.|To-To-To po prostu pięknie. {6195}{6329} Wiesz, ja-ja kocham Peter'a.|Peter jest pięknym facetem. {6331}{6408} - Niech mu Bóg błogosławi. Ja-ja...|- Val! {6410}{6482} Val, klient życzy sobie większego |wyeksponowania puszek z dezodorantem. {6483}{6567} Sekundkę.| Lori, to jest upokarzające. {6569}{6666} Ja-ja kręcę tu reklamę dezodorantu.| Ja zdobyłem dwa Oskary. {6668}{6744} Tu nie potrzeba Oskarów.| Tu potrzeba poroża. {6755}{6859} Tu mam zabawny scenariusz o dwóch|dzieciakach ze stowarzyszenia w koledżu... {6861}{6943} którzy wynajdują maszynę, która |zamienia kobiety na powrót w dziewice. {6944}{7042} To bardzo sprytne.| Co ci się dzieje? {7043}{7143} Wiesz, jak poprosiłeś mnie żebym |przyjechała tu do ciebie to obiecałeś mi... {7145}{7273} że nie będę tylko jedną z tych ślicznotek,|które-które mają zdobywać znajomości... {7275}{7363} i potem chodzą 500 razy na lunch| pogłębiając je, a nigdy nic nie załatwiają. {7365}{7417} Kochanie, "Miasto, które nigdy nie zasypia"|dostało zielone światło. {7419}{7476} - To od samego początku tylko twój projekt.|- Taa, jasne. {7478}{7583} Póki nie zaproponowałam reżysera. Bo wtedy |mimo tego, że przyznałeś, że byłby najlepszy... {7585}{7652} - Zostałam zablokowana.|- Nie zostałaś zablokowana, kotku. {7654}{7710} Ja wiem, że to ryzykowny wybór,| ale to wybór zainspirowany. {7711}{7773} A mi się wydaje, że próbujesz mu pomóc| bo masz wyrzuty sumienia. {7775}{7858} Wyrzuty sumienia? Dlaczego miałabym je mieć?| Dlatego, że się w tobie zakochałam? {7860}{7950} Bóg wie, że i tak wsadziłam| za dużo lat w to małżeństwo. {7951}{8018} - Dokładnie. Nie zrobiłaś nic złego|- Wiem. {8019}{8087} Wspomniałam jego imię bo... {8088}{8144} bo on by zrobił najlepszy |film z tego scenariusza. {8146}{8230} - Nikt temu nie przeczy.|- On jest pewnie tak wściekły, że nie będzie chciał z tobą mówić. {8231}{8297} I jest zdolny zrujnować ten film, |tylko po to żeby wyrównać ze mną rachunki. {8299}{8394} Nie. Mylisz się. Mówię ci, że się mylisz.| On byłby wdzięczny. {8396}{8498} - On potrzebuje wrócić na ekrany i...|- Ellie, to jest bardzo, bardzo drogi film. {8499}{8570} Ma duże zadatki by wejść |na listę przebojów. {8571}{8646} On mógłby tego dokonać. {8648}{8709} Nie żałujesz chyba,| że go zostawiłaś, co? {8751}{8846} Wiesz, pewnego dnia, stajesz i uświadamiasz| sobie, że śmiech nie wystarcza. {8913}{8959} Poradzę sobie z nim Hal. {8961}{9058} Ja po prostu byłam zmęczona| byciem z nim przez cały czas. {9060}{9136} A potem, no wiesz...| potem poznałam ciebie. {9315}{9370} - Co ty robisz w domu?|- Odszedłem. {9371}{9461} Nie! Val, nie znowu. {9463}{9534} - Znowu bez powodu zrezygnowałeś?|- Nie bez powodu. {9536}{9587} - Co?|- Zrezygnowałem z wielkiego powodu. {9589}{9689} - Jakiego?|- Zwolnili mnie. To był wystarczający powód, żeby zrezygnować. {9691}{9768} Och, Val!| Po prostu świetnie. {9770}{9850} Złapałem ostatni samolot z Toronto. {9851}{9975} Widziałaś kiedykolwiek Kanadę? Teraz się |nie dziwię, czemu tam nie ma przestępczości. {9977}{10066} Kurcze, muszę przyznać... {10067}{10132} nie wyglądasz na zbyt szczęśliwą, |że mnie widzisz. {10134}{10190} Nie wiń mnie o to.|Co masz zamiar teraz robić? {10191}{10251} Będziesz siedział w mieszkaniu,| i opowiadał o dobrych, starych czasach. {10253}{10307} Musze zdobyć jakiś film. {10309}{10393} Ktoś musi mi dać szansę.| To jest śmieszne. {10395}{10446} Jak ci zimno,| to ci zimno. {10448}{10554} Na szczęście mój manager odłożył wystarczająco |dużo pieniędzy zanim poszedł siedzieć... {10555}{10663} - Więc może uda mi się wytrzymać, jakieś 3 tygodnie.|- Twój agent dzwonił. {10665}{10751} Wiesz, jakbyś pojechała tam ze mną,| to mogłoby być inaczej. {10753}{10845} Jak jest dwoje ludzi w tym worku| do spania, to jest znacznie przytulniej. {10847}{10900} A kto by za mnie występował w sztuce? {10902}{10991} Na miłość boską,| to jest sztuka poza-poza Brodway'em. {10993}{11083} Jesteś w ostatniej scenie.| Twoja dublerka mogłaby to za ciebie zagrać. {11085}{11146} Żartujesz? Moja dublerka? Jasne, a okaże się,| że to będzie akurat ta jedna noc... {11148}{11240} kiedy Steven Spielberg przyjdzie| zobaczyć sztukę, albo Harvey Weinstein. {11242}{11319} Oni nie przyjdą, uwierz mi.| Oni są wybredni. {11321}{11377} Byłabym taka dobra w kinie szekspirowskim. {11379}{11457} Co...och!| Co to jest? {11459}{11572} To są skórki. Ja-ja handlowałem trochę| z traperem pomiędzy ujęciami... {11574}{11642} tak, żeby ta wycieczka |nie była totalną porażką. {11643}{11755} - Twój agent przysłał ci ten scenariusz.|- Scenariusz? {11757}{11817} Czemu mi o tym nie powiedziałaś? {11819}{11907} "Miasto, które nigdy nie zasypia." {11909}{11974} Kiedy to przyszło? {11987}{12054} No i?| Co o tym sądzisz? {12055}{12131} No wiesz, myślę, że ma |wyraźny potencjał. {12133}{12229} Ma...no wiesz, naprawdę | dobre wyczucie Manhattan'u. {12231}{12275} On są zainteresowani, | żebyś to wyreżyserował. {12276}{12398} No wiesz, jak dla mnie bomba. {12400}{12480} To jest ten rodzaj materiału,| który ja mogę uczynić wielkim. {12482}{12554} To jest...to jest...no wiesz...mogę |zrobić ten scenariusz na śpiewająco. {12555}{12657} To jest Nowy Jork.|Jego kluby noce, jego sylwetka. {12659}{12723} - Chcesz trochę wody? Ja jestem spragniony.|- Proszę, ja też. {12724}{12800} - Kto mnie chce?|- No cóż, mamy trochę do wynegocjowania... {12802}{12871} ale...Galaxie to robi. {12872}{12944} - Hal Yeager?|- Tak, dokładnie. {12946}{13037} - On mi ukradł żonę.|- To Ellie naciska w twojej sprawie. {13039}{13146} Pasuję. Nie zamierzam pracować| z Hal'em Yeager'em i z Ellie. {13148}{13217} Chyba żartujesz? On jest |filistrem a ona kolaborantką. {13219}{13286} - Tu mamy do czynienia z konfliktem religijnym.|- Uspokoisz ty się? {13287}{13338} To jest wszystko |na co czekałeś. {13339}{13450} Ja- no wiesz, szczerze to osłupiałem,| że w ogóle pomyśleli o mnie. {13451}{13508} To nie ONI o tobie pomyśleli,|ONA to zrobiła. {13510}{13603} I przekonała Yeager'a żeby przyleciał |do Nowego Jorku i spotkał się z tobą. {13604}{13729} - Ten facet ukradł moją żonę.|- On wcale nie ma ci tego za złe. To interesy. {13731}{13850} Możesz uwierzyć, że mogła mnie| rzucić dla-dla Hal'a Yeager'a? {13852}{13935} Ja dalej nie mogę tego pojąć.| Pan Oślizgły... {13937}{14050} - Za tyle co on płaci fryzjerowi można by wyżywić rodzinę 5-ciu.|- Uspokój się. {14051}{14094} Zrobiłeś się już cały czerwony.| Uspokoisz się. {14095}{14207} I jeszcze mi mówisz, że ona...|on mnie nie chce? Że to ona... {14209}{14305} Ależ oni mają tupet.| A on jest wypindrzonym wieśniakiem. {14307}{14390} Niech on... niech on |upadnie na swój grzebień... {14392}{14454} i niech mu wejdzie |tam gdzie nie trzeba. {14456}{14551} Błagam, Val. Proszę nie zepsuj tego.| To będzie dla nas jak złota kura. {14552}{14662} Zapomnij. Już wolałbym kręcić tę reklamę|geriatrycznych pieluch, którą odrzuciłem. {14663}{14729} Wolałbyś? Bo tak właśnie skończysz|o ile to nie dojdzie do skutku. {14730}{14803} Oczywiście, że nie.| To jest wspaniały scenariusz. {14805}{14921} - Ja. no wiesz...ja...|- Zrozum to w końcu. {14923}{15015} Film pierwszej wody ze znaną obsadą |i budżetem $60 milionów dolarów. {15017}{15142} Wielka wypłata, której potrzebujesz.|A jak się uda, to powrót na szczyty sławy. {15143}{15238} Już nigdy więcej taki prezencik|może ci nie wpaść w ręce. {15239}{15294} Spotkaj się po prostu z Yeager'em. {15295}{15347} - I Ellie.|- Tak, i z Ellie. {15349}{15417} A ja ci mówię, załatwię |ci pół miliona dolarów. {15419}{15466} To oni oferują tylko| wszawe pół miliona?. {15468}{15577} Chcą kupić prestiż kultowej |widowni Oskarów za pół miliona? {15579}{15626} Nic nie oferują.|Nie ma jeszcze żadnej oferty. {15628}{15688} - Ja odrzucam ich ofertę.|- Ale jeszcze nie ma nawet czego odrzucać. {15690}{15780} - Odrzucam to tak czy inaczej. {15791}{15886} Masz się z nim spotkać i masz być dla |niego miły, bo jak nie to ja się wynoszę. {15887}{15979} W końcu dostaję propozycję, adekwatną |do mojego talentu, i zobacz od kogo. {15981}{16089} Jeszcze niema żadnej oferty.| A ja już mam tego wszystkiego dość. {16091}{16167} Tej ciągłej gadki jaki to nie byłeś| wielki 10 lat temu. {16168}{16241} Wszystko się zmienia,|a ty nie możesz dostać pracy. {16243}{16320} - Wiesz, część mnie tak bardzo tego chce.|- A druga część?. {16322}{16370} Też tego chce.|Tu właśnie mam problem. {16371}{16435} - Potrzeba ci tylko jednego hitu.|- Wiem. {16437}{16505} - A ja chcę jakąś rolę w tym filmie.|- Jeszcze wcale go nie dostałem. {16507}{16558} On ma się dopiero ze mną spotkać| i rzucić na mnie jak rekin. {16560}{16636} I to nie jakąś malutką. Coś gdzie |mogłabym pokazać moje zdolności. {16638}{16686} Lori, nie mogę wpychać |mojej dziewczyny do filmu. {16687}{16746} Nie jestem tylko twoją dziewczyną.|Ja jestem niezła. {16747}{16807} Pamiętasz ile razy ci mówiłem, że |powinnaś wziąć lekcje aktorstwa? {16809}{16873} Ja jestem naturalna .|Zajęcia by tylko zrujnowały mój dar. {16875}{16927} Jezu. Ellie czuje się winna,|że mnie rzuciła... {16929}{16981} i w ten właśnie sposób|pozbywa się wyrzutów sumienia. {16983}{17042} Cudownie! A co za różnica |dlaczego ci to oferują? {17043}{17125} To wszystko jest straszne, Lori. {17127}{17202} Na litość Boską, to jest kobietą,|z którą byłem przez 10 lat żonaty. {17204}{17310} Kochaliśmy się. Podtrzymywałem jej |głowę nad kiblem jak wymiotowała. {17311}{17421} - Od kochania się z tobą?.|- Nie od kochania. Od sushi. {17423}{17523} Na litość Boską, to ja ją |obejmowałem jak bała się latać. {17524}{17600} I-i no wiesz, całowałem się z nią|na szczycie wieży Eiffel'a. {17602}{17672} Pływałem z nią przy |księżycu nad Montauk. {17674}{17731} A teraz mam niby iść na |spotkanie z nią? {17943}{17998} Sam nie wiem.|Mam bardzo mieszane uczucia. {17999}{18051} Ten facet naprawdę musiałby mi |udowodnić, że się zmienił. {18053}{18113} On nie jest teraz na pozycji do| wysuwania cudacznych żądań. {18115}{18238} Bo on już dawno się skończył.| Od lat nic nie zrobił...same śmieci. {18240}{18330} Mówię ci, śmieci. Znaczy nie traktuj| tego jako krytyki, no wiesz. {18331}{18441} Zostaje pytanie, czy ja chcę pozwolić temu| "byłemu" na wielki powrót za moje pieniądze? {18443}{18499} On nie jest żaden "były".|To bardzo dobry reżyser. {18500}{18580} - Na którego spadły ciężkie chwile.|- Sam je na siebie ściągnął. {18582}{18638} Sam jest swoim największym wrogiem. {18639}{18691} Ale posłuchaj, spójrz|z punktu widzenia prasy bulwarowej. {18693}{18787} Val Waxman robi swój powrót| dla Galaxie Pictures. {18788}{18852} A co z tego będzie dobrego| jeśli facet zrujnuje mi film? {18854}{18902} On wcale nie zrujnuje filmu. {18903}{18951} Nie, masz cholerną rację, że| nie bo go po prostu zwolnię. {18952}{19055} Nie będę znosił żadnych kapryśnych błazeństw|od jakiegoś geniusza kina "owteur" (autorskiego). {19056}{19104} - Auteur. Auteur.|- Nieważne. Jasne, auteur. {19106}{19158} Czepiasz się, jasne? {19159}{19211} On może zrobić ten film lepiej| niż ktokolwiek inny. {19213}{19276} Ha! Przekonamy się. {19403}{19480} - Jesteś taki zdenerwowany. Ja się przez ciebie denerwuję.|- Nie jestem zdenerwowany, jestem spięty. {19482}{19558} - Jesteś zdenerwowany.|- Jestem spięty. Jak jestem zdenerwowany to obgryzam paznokcie. {19559}{19625} A jak jestem spięty,|to robię to z moim kołnierzykiem. {19627}{19737} - Zachowuj się jak...jak profesjonalista.|- Dobra, wszystko w porządku. {19739}{19803} Ale to jest facet,| który ukradł moją żonę. {19805}{19885} Lata temu na pewno bym się |nie zgodził robić dla niego filmu... {19887}{19936} a teraz... nagle|idę do niego na przesłuchania? {19938}{20009} To wariactwo. Wiesz, że |zabiłbym dla tej pracy... {20011}{20079} ale ludzi, których chciałbym zabić|to ludzie, którzy mi oferują tę pracę. {20080}{20132} - To jakaś niedorzeczność.|- Co ty tam masz? {20134}{20198} - Pamiętasz jak w taxi wziąłem niebieską pigułkę?.|- No? {20199}{20283} Ona była na uspokojenie gniewu.| Ale ona też pobudza. {20285}{20385} Więc wziąłem też inną,|która zagłusza to pobudzenie. {20387}{20518} A ta teraz znowu mnie pobudzi,| bo tego właśnie potrzebuję na to spotkanie. {20520}{20576} - Wspaniale. Doskonale.|- Taa. {20578}{20698} Jeszcze inna pigułka sprawia, że |pozostaję suchy jak pada na zewnątrz. {20703}{20771} - Ellie. Ellie.|- Witaj, Al. {20772}{20852} - Tak dobrze cię widzieć.|- Cześć, Val. {20854}{20900} Witaj, Val. {20902}{20958} - Al. Jak się miewasz? Dobrze cię widzieć.|- Ed. {21025}{21149} Tak się cieszę, że mogliście tu dotrzeć.| Ciągle tam macie problemy z prądem? {21151}{21258} Czytałem, że macie tam straszne |problemy z prądem w Kalifornii. {21260}{21307} - Przynieść ci może kawy?.|- Kawa byłaby cudowna. {21308}{21376} Elektryczność.|Że elektryczność nawala. {21378}{21424} Wejdźcie. {21491}{21582} - Od kiedy nosisz żakiety?|- Dostanę mleko? {21583}{21686} - Nigdy nie nosiłaś żakietów.|- Tak, tak, śmietankę. {21687}{21747} Więc, Val,|bardzo dobrze wyglądasz. {21749}{21819} Wiesz, dobrze się czuję.| Miewam czasem skurcze w karku... {21821}{21941} Chyba nadwyrężyłem sobie mięsień karku,|i-i moje kolano... {21943}{22050} I chyba trochę tracę słuch.|To najdziwniejsze, w lewym uchu... {22052}{22145} - Co sądzisz o scenariuszu?|- O scenariuszu? {22147}{22263} No wiesz, film na którym to jest oparte|był trochę szmirowaty. {22264}{22311} On pyta o scenariusz. {22312}{22401} - Ale po poprawkach jest już dobry.|- To zasługa Ellie. Ona to przerobiła. {22403}{22480} Taa, jest niezły.|Wiesz, myślę, że mógłby z tego wyjść... {22482}{22582} taki twardy nowojorski,|wielkomiejski klimatycznie film. {22583}{22635} Nie możesz zarabiać pieniędzy opierając|się tylko na dużych miastach. {22637}{22703} No a gdzie to niby będzie lecieć?. {22705}{22817} Przecież to nie jest adresowane do rolników|ani centrów handlowych w Koziej Wólce. {22819}{22903} Ooo, zupełnie się z tobą nie zgadzam.|Myślę, że jakby to dobrze nakręcić... {22905}{22949} to miałby on uniwersalne przesłanie. {22951}{23012} A co według ciebie pokazały badania? {23014}{23074} Bad-badania?. {23075}{23168} Chodzi ci o to czemu ludzie |w tym kraju tak nagle zdurnieli? {23170}{23242} Moja teoria to, że |to przez fast-foody. {23243}{23310} Grupa docelowa. Grupa docelowa tego filmu.|Gdzie ją umiejscawiasz? {23311}{23438} Grupa docelowa?| Ja myślę, że to trafi do...do... {23439}{23560} do dorosłych i nastolatków,|młodych dorosłych... {23562}{23651} i no wiecie, do dzieci,|małoletnich, tak myślę. {23652}{23728} Do szkrabów, mi się zdaje.|Nowonarodzonych. {23730}{23820} Nasze badania wykazały, że ten film| byłby dobrze odebrany przez obydwie płcie. {23822}{23905} Tak, zgadzam się|a właściwie to nawet więcej. {23907}{24022} - Ale ten scenariusz ma parę luk.|- Val... {24023}{24057} Co na przykład? {24059}{24128} No punkt kulminacyjny na przykład. {24130}{24223} Według mnie punkt kulminacyjny...|przychodzi za wcześnie i tu jest problem. {24225}{24301} - Powinien przyjść po scenie procesu.|- Czy ja nie mówiłem tak samo? {24303}{24371} Ten zaczynający moment |powinien przyjść później. {24372}{24453} A postać Benny'ego. Wydaje mi się,| że powinniśmy kręcić Benny'ego... {24455}{24518} kamerą z ręki|a nie ze stałej. {24520}{24568} Powinno to być nerwowe.|Powinno, no wiesz... {24570}{24616} wprawić widownię w nudności,| jak wnętrze jego osobowości. {24618}{24663} Nie wiem czy to by |mi się podobało. {24664}{24728} Ale można by to też zrobić ze stałej| kamery. Sam mi to nawet mówiłeś. {24730}{24798} Pozwól, że cię zapytam co o |tym sądzisz, i bądź szczery. {24799}{24863} A co jeśli nakręcilibyśmy cały| ten film jako czarno-biały? {24865}{24956} - Dlaczego?|- Bo Nowy Jork to czarno-białe miasto. {24958}{25002} - Ono aż zalatuje czarno-białością.|- Zapomnij. {25003}{25047} Artystyczne.| To artyzm. {25098}{25146} Czy ma ktoś może aspirynę?|Masz aspirynę? {25147}{25224} Masz, spróbuj tego.|Mój zielarz mi je dał. {25226}{25314} Mogę nakręcić ten film.|Wiem to...ja go czuję. {25315}{25417} - Widzę to tak wyraźnie jak partyturę Cole'a Porter'a?|- No dobrze. {25419}{25485} Przedyskutujemy to. {25487}{25574} Prowadzimy też rozmowy z paroma innymi| reżyserami no i...damy ci znać. {25575}{25650} Może coś jak Irving Berlin|trzeba tylko {25651}{25708} Myślę, że musimy |to przedyskutować. {25710}{25803} Wiecie jeśli kiedykolwiek coś podeszło |Val'owi Waxman'owi to to jest właśnie to. {25805}{25871} - Będziemy w kontakcie.|- Czy ma ktoś może Xanax? {25872}{25947} - Zantac. Ja mam. Ja też mam wrzody.|- Nie Zantac, Xanax. {25949}{26045} - To zupełnie inny problem.|- Mogę z tobą zamienić dwa słowa? {26124}{26240} Słuchaj, Val... Ooo, przepraszam.|Naprawdę miło cię było znów zobaczyć. {26242}{26312} - Masz własnego zielarza|- Ooo, tak. On jest geniuszem. {26314}{26410} W Beverly Hills jest geniuszem.|W Nowym Jorku byłby przeciętniakiem. {26411}{26492} My się tu kierujemy |zupełnie innymi ocenami. {26579}{26558} Jak byliśmy dzieciakami, to tygodniowo grali |jakieś 10 zagranicznych filmów w tym mieście. {26676}{26783} - Włoskie, francuskie...|- Och, włoskie? Kocham włoskie filmy. {26785}{26831} Val Waxman.|Czy są może jakieś wiadomości? {26895}{26958} Jest pani pewna? {26960}{27007} Dobrze. {27008}{27078} Widzieliście mojego kota?|Czyż nie jest schludny? {27079}{27139} - Przepraszam za to. Uch, nie. Nic.|- Nic? {27141}{27197} - Właśnie rozmawialiśmy o Alfredzie Hitchcocku.|- Mm-hmm. {27199}{27294} - Truffaut mówi, że "Notorious" to jego najlepszy film.|- Zgadzam się. To arcydzieło. {27296}{27403} O czym ty mówisz? Ty nienawidzisz tego| filmu. Zakończenie doprowadza cię do szału. {27404}{27483} Tak, bo to jest arcydzieło.|Za każdym razem jak oglądam ten film... {27484}{27560} kiedy Cary Grant znosi Ingrid Bergman|po klatce schodowej... {27562}{27632} - Zawsze mi się wydaje, że Niemcy ich złapią.|- Mi też. {27634}{27698} Nie ma znaczenia ile razy już to widziałem, |zawsze jestem pewny, że Niemcy ich dorwą. {27699}{27783} - Hitchcock był artystą komercyjnym.|- Tak, zgadza się. {27785}{27833} - Tak ale to dobrze.|- Musisz pamiętać o pieniądzach. {27835}{27924} On wiedział co robi.|Po to żeby móc robić filmy... {27926}{27987} musisz przyciągać publiczność,|musisz... {27989}{28101} Bo inaczej robisz filmy tylko dla siebie,|to jak artystyczna masturbacja. {28103}{28214} - Zgadza się. Zgadza się. To narcyzm.|- No to ja jestem klasycznym narcyzem. {28216}{28277} Mówiłem wam już jakie jest moje |zdanie w kwestii masturbacji? {28279}{28386} Dla mnie najprzyjemniejsze w masturbacji,|jest to co jest już po...czas przytulania. {28388}{28476} Oni się śmieją,| a ja wcale nie żartuję. {28478}{28566} Chce ktoś kiełbaskę? {28568}{28693} Dostałeś to. Będziesz reżyserował "Miasto,| które nigdy nie zasypia". Właśnie dzwonili. {28695}{28809} Nie wierzę.|Ja...ja straciłem mowę. {28811}{28898} Załatwiłem ci pół miliona, plus odsetki |jeśli 4 razy będzie na 1-szym miejscu. {28900}{28957} Posłuchaj, oni dziś wracają do L.A. {28959}{29025} Mógłbyś się przedtem umówić z |Ellie na drinka na 10 minut? {29027}{29143} - Po co?|- Po co? Bo winien jej jesteś podziękowania. Po to. {29144}{29247} Ona stanęła dla ciebie na głowie. Chyba chce |się upewnić, że będziesz współpracował. {29248}{29319} Pamiętaj, że Hal Yeager| łatwo zatrudnia i łatwo zwalnia. {29320}{29374} Potrzebujesz Ellie| żeby nikt się nie wtrącił. {29375}{29478} Dobra. Dobra.|Spotkam się z nią w-w... {29479}{29527} Barze Bemelman'a 9:00. {29529}{29649} Mogę poświęcić 10 minut.|Mówię ci, jestem w chmurach. {29651}{29743} Odsetki za poczwórne 1-sze miejsce. {29745}{29824} Prawdziwy z ciebie rekin, Al. {30227}{30288} - Gratuluję.|- Dziękuję. {30290}{30358} Mogę prosić Beck'a?. {30359}{30439} Skoro mamy pracować razem, pomyślałem, |że usiądziemy i pogadamy parę minut. {30441}{30509} Nie ma sprawy. {30511}{30598} No bo jak wiesz, Hal był na |początku trochę sceptyczny... {30599}{30689} ale w końcu wiesz, jest biznesmenem,| jest bardzo profesjonalny. {30691}{30795} Pozwól, że cię uspokoję.|Nie musisz się niczym przejmować. {30796}{30864} Wszystko pójdzie bardzo gładko. {30866}{30966} To jest... To dla mnie wielka szansa|i ja o tym wiem... {30967}{31039} wiesz, wielu ludzi sądzi,|że ja...że ja mogę być trudny. {31041}{31105} Ale ty wiesz, że jestem profesjonalistą... {31107}{31187} i naturalnie, Hal Yeager| jest profesjonalistą... {31188}{31250} i najwidoczniej ty też |jesteś profesjonalistka. {31252}{31336} Więc póki zajmujemy się wspólnym| interesem nie będzie żadnych... {31338}{31452} Nie mogę zrozumieć jak mogłaś mnie| rzucić dla takiego czereśniaka. {31454}{31528} To mnie paraliżuje.|Nie mogę tego pojąć. {31530}{31646} I jeszcze spotykałaś się z nim|przez 2 miesiące za moimi plecami. {31647}{31723} - To nie były 2 miesiące.|- Tak, Tak. Były. Nie zaprzeczaj. {31725}{31797} To nawet nie było za moimi plecami|... ale pod moim nosem. {31799}{31875} - Dwa razy dziennie. W obu miejscach.|- Dobra, trochę przesadzasz. {31877}{31973} Nic nie przesadzam.|Zawsze wisiałaś z nim na telefonie. {31975}{32074} Wymienialiście spojrzenia. Zauważyłem to.| I nagle zaczęliście wymieniać płyny ustrojowe. {32076}{32136} Ja-ja nie mogę w to uwierzyć.|Jak mogłem tego nie widzieć. {32138}{32250} Byłeś zbyt zajęty sobą. Zbyt skupiony na stawaniu |się wielkim amerykańskim artystą filmowym. {32251}{32351} I kto to mówi. Wszystko było dobrze| póki nie zacząłem tracić publiki. {32353}{32425} I wtedy nagle mnie zastawiłaś i |przeniosłaś się do Beverly Hills i basenu. {32427}{32486} Nienawidziłaś Kalifornii. |Oboje nienawidziliśmy. {32488}{32573} nienawidziłaś jeżdżenia wszędzie| samochodem cały czas. {32575}{32626} A ja nienawidziłem jeżdżenia po błocie. {32628}{32696} A co niby miałam zrobić?. |Nasze małżeństwo nie prowadziło do nikąd. {32698}{32802} A gdzie niby miało prowadzić? Dokąd prowadzą| małżeństwa? Po niedługim czasie wszystkie sobie leżą. {32803}{32871} - Tak to jest z małżeństwami.|- Posłuchaj... {32873}{32949} - No wiesz, to śmieszne.|- Nie, już od dawna mieliśmy problemy. {32951}{33002} Widzisz, bo ty nie widzisz| czego nie chcesz widzieć. {33004}{33052} To jakie mieliśmy problemy? {33054}{33122} My nie...|Nie komunikowaliśmy się. {33123}{33247} - Uprawialiśmy seks.|- Tak uprawialiśmy seks, za to nigdy nie rozmawialiśmy. {33249}{33321} Seks jest lepszy od rozmawiania.|Zapytaj kogokolwiek w tym barze. {33323}{33390} - Nie możesz...|- Rozmowa to to, co trzeba przecierpieć, żeby przejść do seksu. {33391}{33471} Ty wszystko rozdzielasz.|Nie możesz tak wszystkiego szufladkować. {33473}{33606} Dobre małżeństwo składa się z |wielu dobrze zintegrowanych części. {33608}{33684} - Tak, i jedną z nich ma być zdrada?|- Nigdy. {33686}{33774} No jasne. A w Plaza Hotel?|Na litość Boską, mam rachunek. {33775}{33859} Jedliście ślimaki tego popołudnia.|Ja nie...to takie obrzydliwe. {33861}{33941} Seks i ślimaki z tą |pieczenią wołową z Beverly Hills. {33943}{34049} Tak byłeś zajęty graniem| amerykańskiego artysty, wiesz. {34051}{34099} To właśnie robiłeś, grałeś. {34101}{34186} Uważałeś, że to ważne by być| bezkompromisowym i kapryśnym... {34187}{34256} i trudnym...|Boże jakim trudnym! {34258}{34387} Pragnienia i cierpienia. Miałeś wszystkie| symptomy, a nie byłeś chory. {34388}{34449} Dawniej uważałaś, że |jestem kreatywny i oryginalny. {34451}{34502} I dalej tak uważam....|jako twórca filmowy. {34504}{34590} To wtedy jak stałeś się kreatywny| hipochondrycznie to było za dużo. {34592}{34668} - Hej, wszystkie te ataki były prawdziwe.|- Och, doprawdy? {34670}{34748} - Tak.|- Czarna ospa, Val?. {34750}{34814} Uczulenie na tlen?|Ślepota wiązów? {34815}{34874} Tylko drzewa no to chorują...|Wiązy. {34875}{34955} Mogę to podsumować? To ty mnie zdradzałaś,| okłamywałaś. To ty mnie rzuciłaś... {34957}{35029} Interesy. Jesteśmy tu| by omawiać interesy. {35031}{35075} - Racja.|- To może przejdziemy do tego. {35076}{35136} - Chciałabym by wszystko odbyło się profesjonalnie.|- Absolutnie. {35138}{35220} Myślę, że powinniśmy odrobinkę| poprawić ten scenariusz... {35222}{35294} bo według mnie to nie muszą| być ludzie w średnim wieku. {35295}{35410} Może zrobimy postać Kelly Swain,| no wiesz, może kończącą studia. {35411}{35466} - Racja. Na przykład kończącą prawo?|- Prawo, dobra. {35467}{35572} Myślę, że spodoba im się to w Galaxie.| wtedy moglibyśmy zatrudnić na przykład Terry Tyler... {35574}{35666} - Cudownie.|- albo może znaleźć... dużo jest tych młodych talentów. {35667}{35735} Jesteś taką płytką kretynką!| Nie mogę się z tym uporać. {35737}{35821} Żeby rzucić mnie dla faceta, który |jest dokładnym moim przeciwieństwem. {35823}{35934} Z domkiem w Aspen i kolekcją| zabytkowych samochodów. {35936}{36052} Gdybym ja jeździł Mercedesem z 1939 r.,| ludzie by myśleli, że ja to Himmler. {36054}{36118} Hal jest szalenie inteligentny| i jest wspaniałym biznesmenem. {36119}{36171} Wiem, najlepsi go już sprawdzali. {36173}{36249} Zrealizował już kilka amerykańskich filmów,| które były finansowym sukcesem. {36251}{36305} To powinno ci już wszystko| o nim powiedzieć. {36307}{36364} Jest czysty jak ta biała |linia na środku jezdni. {36366}{36494} Ty też sobie flirtowałeś.|Była ta-ta włoska modelka. {36495}{36615} Nie. Ty byłaś jedyną,|na której mi zależało. Mój Boże. {36617}{36743} Póki nagle nie stałaś się |niekomunikatywna, i mnie rzuciłaś... {36745}{36837} Myślę, że miło będzie kręcić ten film. {36839}{36934} I mam dużo pomysłów, które |powinniśmy przedyskutować. {36936}{37022} Dobrze. Jasne. Chciałam cię tylko zapewnić,|że skoro studio się już na ciebie zgodziło... {37023}{37099} masz teraz ich pełne poparcie i... {37101}{37197} Bardzo dziękuję. Chcę...chyba| chcę zagranicznego operatora. {37199}{37280} - Nie ma sprawy.|- Bo oni wnoszą ładną fakturę w swej pracy... {37282}{37338} jakiej nie da ci żaden| amerykański operator. {37339}{37427} Są jacyś tacy mobilni. Pamiętam jak wróciłem |do domu i podniosłem drugą słuchawkę... {37429}{37493} i proszę na drugim |końcu ty z tym facetem. {37495}{37614} i słyszę swoją żonę gruchającą ze swoim| kochankiem, mówiącą, że za nim tęskni. {37615}{37699} - On nie był wtedy moim kochankiem.|- Gówno! Pewno, że był. Czemu się wypierasz? {37701}{37787} A ja rozpoznałem głos.|To Hal Yeager z Galaxie Pictures. {37789}{37853} I myślę sobie, "Czemu moja żona |tak rozmawia z Hal'em Yeager'em?" {37855}{37930} Robią dla mnie przyjęcie niespodziankę?|Myślałem, że robią dla mnie przyjęcie niespodziankę. {37932}{38003} - A robili?|- Nie. Ona miała romans z Hal'em Yeager'em. {38004}{38097} - Jezu, śledź co mówię, nie mogę w to uwierzyć...|- Wynoszę się stąd. {38099}{38179} Poczekaj. Dokąd idziesz?|Właśnie omawiamy film. {38180}{38252} - Nie, przeprasza, ja tylko...|- A co z... {38254}{38300} Będę cię popierać z L.A.|i nie będę ci przeszkadzać... {38302}{38350} dopilnuję żeby nikt ci nie| przeszkadzał kreatywnie. {38351}{38426} - A co powiesz na Denise Daniels jako szantażystkę?|- Może. Skoro chcesz. {38428}{38501} Myślę, że byłaby niezła. Wiesz o |czym mówię, albo Sarah Bedloe. {38503}{38583} Ona by była interesująca. Ona...|Podnoszę słuchawkę a ona z nim grucha. {38584}{38668} Poproszę kanapkę sojową,| a ona z kochasiem przez telefon. {38670}{38742} - Słuchaj wracam z L.A. za 2 tygodnie...|- To będzie super film. {38743}{38791} - To cudownie. Wszyscy są podekscytowani.|- Już nie mogę się doczekać. {38793}{38897} A o Hal'u Yeager'ze. Słowo na niego to| kameleon. Sprawdź to dla mnie. {38899}{38945} Podnoszę słuchawkę a ona... {38959}{39046} - Hal, zapowiada nam się tu dobry start.|- Mów mi o tym, kochanie. {39048}{39151} Val chce zagranicznego operatora,|i chyba powinniśmy mu go dać. {39153}{39238} Ma dobrą koncepcję wizualną| i tak chciałby to robić. {39240}{39357} Um, jego wybór to Kow Chan,|to chiński operator... {39359}{39470} który ma na koncie oszałamiającą |robotę, głównie z Czerwoną Armią. {39684}{39785} Mówi, że nie podoba mu się hotel.|Bardziej wolałby Sherry. {39787}{39915} Hal, słuchaj. Val chciałby |Elio Sebastian'a jako scenografa. {39916}{39993} Val mówi, że Elio naprawdę |zna ulice Nowego Jorku. {39995}{40066} Każdy plener z tego scenariusza| czeka tam by go znaleźć. {40067}{40155} - To wspaniale, to nam zaoszczędzi fortunę.|- Z dwoma wyjątkami: {40157}{40239} Times Square i Harlem. Muszę |wybudować Times Square i Harlem. {40241}{40311} Nie możemy budować Times Square| i Harlemu. Z całym szacunkiem. {40312}{40400} On chce wybudować |Empire State Building? Nie. {40402}{40456} - Tylko pierwszych 20 pięter.|- Absolutnie nie. Nie kochanie. {40458}{40546} Nie dojdzie do tego jasne? |Powiedz mu nie. Nie ma mowy. {40547}{40595} - Dobra, załatwię to.|- Dobrze, wspaniale. {40597}{40700} Hej, tęsknię za tobą.|Jaką tam macie pogodę? {40702}{40790} Jest cudownie, wiesz? Naprawdę |po nowojorsku. Szaro i pochmurnie. {40791}{40867} - Tak to już jest.|- Dziś mamy właściwie 1szy dzień słońca. {40869}{40933} No a tutaj jest przewspaniale.|Czyste niebo każdego dnia. {40935}{41001} Och, muszę lecieć.|muszę usunąć tego raka ze skóry. {41003}{41092} To jest idealne.|Ten widok jest idealny. {41094}{41190} Nie, nie. Nie podoba mi się. Ja...|będziemy musieli to zbudować od nowa. {41192}{41262} - Wybudować Central Park?|- No, muszę cofnąć to co już mówiłem... {41263}{41331} - o mieszaniu plenerów i studia|- Nie chcę być psem ogrodnika... {41333}{41388} ale jeśli wybudowałbyś to wszystko...|Mówię to tylko metaforycznie, {41390}{41454} to chyba dopiero po moim trupie...|metaforycznie. {41455}{41537} No dobra, jeśli nie cały park,|to chociaż tę fontannę. {41539}{41606} - Budować fontannę?|- Uh-huh. No wiesz,|bierzesz studio... {41607}{41692} stawiasz w nim zbiornik i wypełniasz go|kilkoma tysiącami litrów wody, jakoś obleci. {41694}{41766} No i... zaczekaj...|trochę drzew za nim, no wiesz. {41767}{41871} - Nowy Jork jako symfonia zieleni.|- Zieleni nienawidzę. nigdy jej nie używam. {41872}{41936} - Nie. Żadnej zieleni.|- Powiedz to matce naturze, dobrze? {41938}{42032} - Drzewa są zielone.|- Możemy zrobić zimę. Możesz użyć śniegu. {42034}{42139} Kupuję to. Białe tło,|uwidoczni dwójkę bohaterów... {42140}{42193} i wspaniałe lata 40-te w czerwieni. {42195}{42275} Co? Co? {42276}{42328} Co on mówi? Co? {42330}{42386} On mówi nie białemu. Żadnej bieli.| On nie będzie kręcił białego tła. {42387}{42443} Sebastian, w co ty mnie| tu wpakowałeś? {42445}{42501} Wiesz co? Ja też wolę zielony.|Zielony z czerwienią. {42547}{42670} A moim zdaniem trochę zbyt| pośpiesznie go zwolniłeś. {42672}{42772} - Słuchaj on mi się nigdy nie podobał.| Już od 1szego dnia. {42774}{42871} Naprawdę bardzo przepraszam.|Czy mogę dać ci do przemyślenia... {42873}{42927} - jeden pomysł i mówię to...|- Nie musisz tak... {42928}{43028} - Stań, nie musisz się tak pochylać.|- Słuchaj, jego już nie ma. {43030}{43116} Chcę żeby on wyleciał zanim| koszty staną się koszmarem. {43118}{43183} Słuchaj, Hal, a może jak| byśmy z nim pogadali. {43185}{43251} Mówiłem wam od początku by |wziąć Harold'a Pappas'a. {43252}{43368} Pappas to rębacz. Pappas jest bezpieczny| ale bez inspiracji. Ja nie mogę z nim pracować. {43370}{43502} - No to powinieneś się wycofać.|- Powiedziałem, że nie mogę z nim pracować, a nie, że nie będę. {43503}{43590} Val, ja się nie chcę gorączkować| ale Pappas miał tyle nominacji... {43591}{43643} porównując go do tego |szaleńca z Greenwich Village? {43645}{43706} Pewnie wydali więcej pieniędzy |załatwiając mu te nominacje... {43708}{43804} - niż on by wydał na zbudowanie fontanny.|- Nie usłyszałem tego. {43806}{43913} - Nic. Nic, Hal.|- Zgodziłem się na chińskiego operatora. {43915}{44038} Trzymam się z daleko od waszego filmu.| Po prostu Pappas byłby bezpieczniejszy. {44040}{44066} - Słowa mędrca.|- Czy jest coś w roli Benny'ego... {44101}{44158} co powinienem wiedzieć |zanim to przeczytam? {44159}{44239} Tylko, że to taki cwaniaczek |z Broadway'u, hazardzista. {44241}{44309} - Jak Sky Masterson?|- Tak. Dokładnie. {44311}{44393} Wybaczcie, może to oczywiste,|on jest typem bukmachera... {44395}{44529} jest twardy, ale ma miękkie serce| dla żony na której punkcie szaleje? {44531}{44594} Dobrze to zrozumiałeś.|To będzie idealne. {44666}{44712} Dawaj. {44714}{44798} Jerry, jacyś faceci tu byli, szukali cię.|Podobno wisisz im jakąś kasę. {44799}{44867} Mam nadzieję, że nic im |nie powiedziałaś, Helen. {44868}{44930} Mógłbym znaleźć się w |głębokich tarapatach. {44931}{45054} - Głębokich, głębokich tarapatach.|- Dziękujemy. {45055}{45118} Czee. {45257}{45335} Będę czekała. {45337}{45455} Jeśli dadzą ci 30 lat,|będę czekała. {45486}{45582} Jeśli dadzą ci 50 lat,|będę czekała. {45624}{45722} Jeśli dadzą ci dwa wyroki dożywocia... {45724}{45780} będę czekała. {45782}{45863} Myślę, że ta ostatnia dziewczyna|była interesująca, nie sądzisz? {45865}{45954} - Naprawdę?|- No chyba czytała to lepiej niż inni. {45956}{46013} Wiem, ale Claire ma |być kimś z klasą. {46015}{46071} Nie wydaje ci się, że ona |była z tych tańszych? {46073}{46173} - Tańszych?|- Szczerze mówiąc, to emanowała głupotą. {46175}{46234} - Głupotą?|- No czytała nawet kompetentnie... {46235}{46304} ale, mój Boże, jej osobowość... {46306}{46387} chłam i tępota. {46389}{46466} A ja bym chyba jej użył.|Była interesująca. {46467}{46561} - To ty jesteś reżyserem.|- To nie jest duża rola, Ellie. {46563}{46662} Ale to uwzględniana rola. Claire ma być| osobą z towarzystwa na litość Boską. {46664}{46783} A ta dziewczyna, "Lori Fox" jest |o jakiś stopień wyżej od tirówki. {46784}{46887} - Cóż, według mnie daleko jej do tirówki.|- Powiedziałam, że jest stopień wyżej. {46889}{47012} Ja chciałbym ja wykorzystać.|Myślę, że jest idealna do tej roli. {47014}{47094} Dobrze, to znaczy to twoja decyzja.| Ja ci tylko podrzucam propozycje. {47095}{47148} Możesz ją wziąć lub zostawić. {47343}{47390} Dwa dla Yeager'a, poproszę. {47391}{47459} - Już sprzątają pana stolik, panie Yeager.|- Dziękuję. {47460}{47528} Tak się cieszę, że mogłeś |przyjechać, naprawdę. {47530}{47587} Byłem tu w interesach i szukałem |wymówki, żeby się z tobą zobaczyć. {47588}{47656} - Nie chciałem, żebyś pomyślała, że cię przytłaczam.|- Znam cię, wiesz? {47658}{47751} Sprawdzasz mnie. Wszystko idzie |naprawdę świetnie. Naprawdę. {47752}{47868} - A Val?|- Val to Val. Jest rozsądnie elastyczny. {47870}{47950} - Większość jego pomysłów jest naprawdę dobra. Zobaczysz.|- Mam nadzieję. {47951}{48003} - Tędy proszę.|- Dziękuję. {48005}{48072} - Nie ma żadnych osobistych uraz, nie jest niezręcznie?.|- Nie, nie. {48074}{48160} - Myślę, że on to zaakceptował i ruszył dalej.|- Dobrze. A przy okazji... {48162}{48222} Andrea Ford z "Esquire" będzie |obecna przy kręceniu filmu. {48224}{48328} No nie mów...Hej, Val.|Właśnie o tobie rozmawialiśmy. {48330}{48414} Cześć, Val. Ellie mi| właśnie mówiła jak leci. {48416}{48494} Co słychać? Miło cię widzieć.| Wszystko w porządku? {48495}{48560} - Co ty tu robisz?|- Co masz na myśli: "Co ja tu robię." {48562}{48642} - Nie, co ty tu robisz w tej chwili?|- Jadamy tutaj bardzo często. {48643}{48759} - Hal przyleciał tu samolotem parę godzin temu.|- To--to--to najlepszy sposób na latanie. {48760}{48824} Co wy robicie w tej restauracji| w tym właśnie momencie? {48826}{48893} O co ci chodzi? Przyszliśmy tu,| żeby zjeść...Wszystko w porządku? {48932}{49003} - Jesteś strasznie niespokojny o coś.|- Nie, nie, nie. {49004}{49092} - Co ty robisz? Wszystko w porządku?|- Tak, nie, wszystko dobrze. {49094}{49150} Tak tylko myślałem, żebyście poszli| do stolika, bo strasznie tu tłoczno. {49151}{49256} - Jestem gotowa do wyjścia.|- Patrz, to ta kobieta, co była dzisiaj na przesłuchaniu. {49258}{49349} - To bardzo zabawne.|- Witam, panienko. {49351}{49422} - Nie zamierzasz mnie przedstawić?|- Lori Fox, nieprawdaż? {49424}{49479} - Tak, oczywiście.|- Chyba masz rację. {49480}{49563} Tak, Val to taki dowcipniś.| Przestań się wygłupiać. {49565}{49621} Na prawdę chciałabym was tylko uspokoić... {49623}{49754} to że jestem osobą znaczącą dla reżysera,| nie znaczy, że nie umiem grać. {49756}{49796} - Cześć.|- Hal? {49798}{49906} - Cześć, Mort. Jak leci? Myślałem, że jesteś w Aspen.|- Chciałbym. {49907}{49978} - Znasz Ellie, moja narzeczoną?|- Witam, co słychać? {49979}{50067} - Cześć, jestem Lori Fox. Miło mi pana poznać .|- Na--na--narzeczona. {50069}{50115} - Moje gratulacje. Kiedy ślub? |- Sylwester. {50117}{50189} Mój Boże, jakież to romantyczne.| To cudowne. {50191}{50271} - Gratulacje z okazji nowego filmu.|- Znasz Val'a Waxman'a? {50273}{50331} - Oczywiście, pewnie. Pozwaliśmy go za ...|- Narzeczona? {50332}{50440} - niepowodzenie związane z nieukończeniem filmu.|- O świetnie! Czuję się bezpieczniej. {50442}{50489} Do zobaczenia jutro, Val. {50491}{50559} Szybciej! |Bo się spóźnię na samolot. {50560}{50639} To nie jest najlepsza pora, żebyś| wyjeżdżała. Jestem podatny na zranienie {50640}{50704} Skoro mam zagrać w tym filmie,| to muszę zdobyć trochę kondycji {50706}{50766} To uzdrowisko, to jedyne miejsce, | gdzie się zmobilizuję. {50767}{50836} - Ale wcale nie masz nadwagi.|- O mój Boże! Jestem kobyłą. {50838}{50908} - Będę musiała się pokazać w bieliźnie.|- A co jeśli ja cię będę potrzebował? {50910}{50986} Jest dopiero dziesiąty tydzień zdjęć.| Moja scena jest pod sam koniec. {50987}{51042} Co jeśli ja cię będę potrzebował?| Przechodzę ciężkie chwile. {51043}{51107} Dasz sobie radę. Dasz sobie radę.| Jesteś dużym chłopcem. {51109}{51170} O, Jezu...wiesz, | ja się boję spać sam. {51171}{51257} Ja--ja--ja cały czas myślę, że ktoś się |włamuje. I leżę rozbudzony całą noc... {51259}{51351} myśląc o śmierci,| czerni i otchłani. {51353}{51437} A! I nie zapomnij podlewać| mojego kaktusa. {51439}{51534} - Dzwoń do mnie codziennie.|- Nie mogę, nie mają żadnych telefonów w Dolby Ranch. {51536}{51608} Chcą zniechęcić do| wykradania im pomysłów. {51610}{51656} O! O! O, Jezuniu. {51658}{51726} O Jezuniu. Dobra, |muszę lecieć. Muszę lecieć! {51832}{51965} A teraz chcemy zobaczyć uszy.| Profil. {51967}{52066} Drugi profil, proszę.| I cięcie. {52118}{52166} Dziękuję. {52220}{52329} Czy to prawda, że twój operator| mówi tylko po chińsku? {52331}{52464} Tak, po mandaryńsku. Ciężko znaleźć |kantońskiego operatora w tych dniach. {52466}{52534} W sąsiedztwie już takich nie ma. {52535}{52625} Podobno Hal Yeager |jest znany z temperamentu... {52627}{52673} i szybkich zmian osobowych. {52675}{52767} - Czy to cię nie martwi?|- Nie, bo umowa zakłada... {52768}{52840} że zostawią mnie w spokoju| podczas kręcenia zdjęć. {52842}{52938} - Mam całkowitą swobodę.|- A co w związku z tym, że pracujesz tak blisko byłej żony? {52939}{53023} To wcale nie jest tak blisko. Ona się trzyma |na uboczu i bliżej już nie będzie. {53025}{53071} No cóż, ale musi być jakaś gorycz... {53072}{53203} Zwłaszcza teraz, kiedy ona ma zamiar poślubić |Hal'a Yeager'a, faceta, dla którego cię rzuciła... {53205}{53263} ...który jest teraz twoim szefem. {53265}{53311} Kim ty jesteś? {53313}{53382} Jestem Andrea Ford.| Będę pisać historię... {53383}{53437} o kręceniu tego filmu dla "Esquire'a". {53439}{53514} - Och, naprawdę, będziesz?|- Tak, tak. Nie powiedzieli ci? {53516}{53576} Będę wszystko obserwować. {53578}{53683} Bo wiesz, ja z reguły nie lubię, |jak dziennikarze kręcą się tu... {53685}{53757} - i obserwują jak ja pracuję.|- Załatw to z Wydziałem d/s Mediów. {53759}{53847} Ale nie martw się.| Nie będę ci wchodzić w drogę. {53849}{53909} Obiecuję.| Jestem twoją wielką fanką. {53911}{53958} - Tak?|- Och, wielką. {53960}{54036} Uwielbiam wszystkie twoje filmy. {54038}{54121} No cóż, wiesz... {54123}{54193} I będziesz się tu kręcić|i pisać swoją historię? {54195}{54329} Tak, bo zawsze myślałam o tobie jako o| unikatowym amerykańskim artyście. {54331}{54419} Och, cóż, myślę, że nie będziesz tu |nikomu wchodzić w drogę. {54421}{54494} Wiesz, tu jest dość dużo miejsca | i będziesz mogła... {54496}{54567} Val. Cześć, jejku, przepraszam.| Mogę go ukraść na sekundę? {54568}{54617} - Właśnie miałam...|- Musimy coś omówić. {54619}{54730} Zwrócę ci go zaraz. Przepraszam, |tylko na minutkę. Przepraszam. {54732}{54828} - Musisz uważać. Ona jest mordercza.|- Ona jest mordercza? {54830}{54894} Nie uważałam to za dobry pomysł, |żeby ona się tu cały czas kręciła, {54895}{54991} ale Wydział d/s Mediów powiedział Hal'owi,| że mogą dla nas zdobyć okładkę "Esquire", więc... {54993}{55060} - Jak ona może być mordercza? Ona mnie kocha.|- No cóż, to dobrze. {55062}{55144} To znaczy jeśli cię lubi. |W przeciwnym razie może być uszczypliwa. {55146}{55216} - Naprawdę?|- To znaczy słyszałam, że ona jest słodziutka... {55218}{55294} wejdzie w twoje łaski, | a potem bum! {55295}{55415} Mówiła Sean'owi Madigan'owi jak to| uwielbia jego filmy i jest wielka fanką. {55417}{55495} Jaki on jest cudownym, nie wiem,| unikatowym amerykańskim artystą. {55497}{55593} - Naprawdę?|- A potem w artykule wypatroszyła go. {55595}{55694} No wiesz, czasami zdarz się |polecieć na takie pochlebstwa... {55696}{55781} - Ale ja sobie z tym poradzę.|- Daj spokój, ty byś sobie nie poradził z Shirley Temple. {55783}{55840} Dajże mi spokój, co? {55842}{55906} Wiesz, jakoś nie mogę tego pojąć. {55907}{55967} Nie widzę problemu w romansie| z Hal'em Yeager'em, ale... {55968}{56049} bo wiesz, każdy ma przypisany jeden |niezrównoważony wyczyn w swoim życiu, ale... {56051}{56146} - ...żeby za niego wychodzić?|- Szczerze mówiąc, nie odzywałabym się na twoim miejscu. {56148}{56203} - Co to ma znaczyć?|- Nie wiem. {56204}{56280} Jak długo mieszkasz z tą wypindrzoną| lalunią, którą poznałam? {56282}{56387} Wiesz, że nie lubię spać sam. Na miłość boską,| ja nie mam zamiaru się z nią żenić. {56388}{56478} Tak się składa, że ta wypindrzona| lalunia ma doktorat z filozofii. {56479}{56555} Z czego?| Historii gimnastyki? {56557}{56654} Hej, Daj już sobie spokój |z tymi kąśliwymi ripostami. {56656}{56764} Zaczynam kręcić film we wtorek.|Myślę, o swojej pracy. {56766}{56831} Chcę, żebyś sobie trochę |odpoczął w ten weekend, dobrze? {56833}{56909} I nie kręć się tu w kółko, |myśląc o wszystkim, co może pójść nie tak. {56911}{56972} Nie martw się. | Nie zamierzam asie kręcić. {56974}{57107} Mam wszystko pod kontrolą, kochanie.| Ten film jest pewny jak w banku. {57407}{57455} Amanda, kochanie, kto to? {57457}{57553} Nie wiem. Wujku Al,| to do ciebie. {57555}{57666} - Przepraszam, przepraszam.|- Mężczyzna czy kobieta? {57667}{57762} - Halo?|- Al, musisz tu natychmiast przyjechać. {57763}{57820} A co? Co się stało?| U mojej siostry jest Seder. {57822}{57934} Al, musisz tu przyjechać.| To kwestia życia i śmierci! {58354}{58450} Otwarte, wejdź! {58451}{58498} O co chodzi? {58499}{58546} Co się dzieje?|Co ja tu robię? {58547}{58631} Al, spróbuję ci to wytłumaczyć. {58633}{58736} Wróciłem do domu i zacząłem robić |notatki do scenariusza, no wiesz... {58738}{58874} bo zaczynamy we wtorek i chciałem |no wiesz... i zacząłem się denerwować. {58875}{58987} Więc usiadłem na sofie, i robiłem moje| ćwiczenia z głębokim oddychaniem... {58989}{59069} tak żeby się uspokoić, sam wiesz... {59071}{59190} I to zaczęło działać, rozluźniłem| się i zdrzemnąłem. {59192}{59284} Pospałem chwilkę.|Potem się obudziłem i, Al... {59286}{59350} i...ja nic nie widzę. {59352}{59450} - Że co?|- Jestem ślepy, jestem ślepy Al. {59452}{59499} Co? {59500}{59564} Jestem ślepy, jestem ślepy.|Nic nie widzę. {59566}{59626} - Co masz na myśli, że nic nie widzisz?|- Co masz na myśli, że co mam na myśli? {59628}{59741} Faceci na ulicach w ciemnych| okularach i akordeonem. {59743}{59802} O czym ty mówisz?|Czy ty próbujesz? {59803}{59855} Al, nie możesz przejrzeć od próbowania. {59857}{59954} Rozglądasz się wokół i albo |widzisz albo nie. Ja nie widzę. {59955}{60042} - Jak to możliwe, że oślepłeś?|- Skąd mam do diaska wiedzieć czemu oślepłem? {60043}{60135} - Ja... Al, jestem przerażony.|- Co jadłeś? {60137}{60197} A jakie to ma znaczenie co jadłem? {60199}{60281} Nie-nie-nie można stracić |wzroku od talerza tofu. {60283}{60353} - Nigdy o czymś takim nie słyszałem.|- A ja tak. {60355}{60414} - Pamiętasz tego aktora Harvey Gates'a?|- No? {60416}{60495} - On też stracił wzrok nagle.|- Od czego? {60496}{60540} - Od grapefruita.|- Od grapefruita? {60542}{60626} Tak, miał guza wielkości| grapefruita w mózgu. {60627}{60690} - I oślepł?|- Tak, oślepł... {60691}{60751} a-a parę miesięcy później umarł... {60753}{60846} co jest gorsze od ślepoty|bo wtedy maleją twoje opcje. {60847}{60919} Uspokój się. Ty nie| masz guza mózgu. {60921}{60964} Al, z całym szacunkiem... {60966}{61036} muszę to usłyszeć od kogoś kto |chodził do lepszej szkoły medycznej... {61038}{61089} niż agencja William'a Morris'a. {61091}{61159} Sprowadzimy ci doktora Mason'a.|Dalej do niego chodzisz, tak? {61160}{61252} Nie. Mason umarł na śmierć.| Chodzę do Kocha. {61254}{61315} Ja też chodzę do Kocha.|Nie wpadłeś może na coś. {61317}{61374} Wywróciłeś się?|Uderzyłeś o coś głową? {61375}{61486} Nie uderzyłem się w głowę. Nic! Al, mam |guza mózgu. Z tym mamy do czynienia. {61487}{61559} Na końcu tunelu widzę ścianę. {61561}{61643} - Myślałem, że nic nie widzisz.|- To tylko takie wyrażenie. {61644}{61750} Nie miałem na myśli, że faktycznie| widzę ścianę. Oczami umysłu. {61751}{61831} Pamiętam jak Ellie i ja |zabraliśmy cię do szpitala... {61832}{61889} Nalegałeś żebyśmy cię tam |wzięli bo byłeś przekonany... {61891}{61977} - że masz chorobę wściekłych krów.|- Och, mój Boże. Ellie! {61979}{62078} Jeśli umrę, Al, powiedz Ellie, że |przepraszam za to co jej nagadałem. {62080}{62156} Strasznie jej naubliżałem.|Wyzywałem ją jak tylko się dało. {62158}{62270} - Pewnie dlatego, że nie przestałem jej kochać.|- Ale ty nie umierasz. {62271}{62358} To jeśli nie umrę, to powiedz jej, że| jest zdzirą i mieszka z facetem... {62360}{62437} o którym jedyne dobrego co można rzec,| to że czasami odpowiada na telefony. {62439}{62485} Och, doktorze Koch.|Al Hack z tej strony. {62487}{62584} Przepraszam, że dzwonię w święto, |ale jest tu ze mną Val Waxman... {62586}{62639} Dobrze, wystarczy. {62641}{62738} - Więc co się dzieje?|- Pana nerw wzrokowy jest w porządku. {62740}{62811} - Badanie oka w normie. Nic nie widzę.|- Cudownie. {62812}{62884} Pan nic nie widzi? Ja też nic| nie widzę. Tu właśnie tkwi problem. {62886}{63006} Każdego guza na tyle dużego by móc |wpłynąć na jego wzrok wychwycilibyśmy. {63007}{63086} Sam chciałbym być w takiej| formie jak on. {63087}{63223} To podręcznikowy przypadek.|Fizycznie jest pan w 100% zdrowy. {63225}{63346} Ale to tak jak ktoś kogo ogarnia| histeryczny paraliż... {63348}{63402} jak pacjent, który jest zdrowy| ale nie może chodzić... {63403}{63480} albo pacjent, który |traci swój głos... {63482}{63602} na skutek strasznego szoku albo |ekstremalnie stresującego przeżycia {63603}{63685} Będąc reżyserem,|pańskie wewnętrzne konflikty... {63687}{63778} postanowiły się uzewnętrznić w| wiele mówiący nam sposób. {63779}{63841} Jest pan psychosomatycznie ślepy. {63843}{63926} - Jak mogę się tego pozbyć?|- Poprzez kurację. {63927}{64007} Poprzez zrozumienie korzeni| pańskiego konfliktu... {64009}{64097} - są duże szanse, że ślepota ustąpi.|- Jak szybko? {64099}{64216} Prawdziwy postęp jest| zawsze powolny. {64218}{64318} I co z moim wielkim powrotem. {64319}{64395} Nie możesz o tym nikomu| pisnąć ani słówka. {64397}{64505} Muszę im powiedzieć, Al.|Boję się tylko mówić Ellie. {64507}{64570} Oszalałeś?|Zwolnią cię. {64572}{64663} Zwolnią mnie? To jasne, że |nie mogę reżyserować filmu. {64665}{64717} Jak możesz tak mówić?|Nie możesz tego zaprzepaścić. {64719}{64790} Jak ty możesz tak mówić?|Jestem ślepy. {64792}{64909} - Nikt o tym nie wie.|- A co to ma niby znaczyć? Co ty sugerujesz? {64911}{64996} Jeśli wycofasz się teraz z tego projektu|ponieważ psychologiczne napięcie... {64998}{65064} spowodowało utratę wzroku,|już nigdy nie będziesz pracować. {65066}{65142} - Spalą twoją kartę związkową.|- Może mogliby to przełożyć. {65143}{65195} No, jasne, dlatego, że ty oślepłeś? {65197}{65277} Val, wyreżyserujesz to|i zrobisz z tego hit... {65279}{65350} albo zostawię cię z |1 słowem: bezdomny. {65352}{65428} - Nie mogę kręcić...Jak mógłbym...|- Ja ci powiem jak. {65430}{65518} Jakoś tam się poplątasz|póki nie wróci ci wzrok. {65519}{65595} Al, ja nie mogę reżyserować| filmu. Ja jestem ślepy. {65597}{65669} Widziałeś jakie czasem| filmy wypuszczają? {65671}{65722} Nakryją mnie już po |pierwszych pięciu minutach. {65724}{65776} Może nakryją,|a może nie. {65778}{65830} Jeśli cię nakryją to nie gorzej|niż jakbyś się przyznał... {65832}{65920} bo i tak będziesz skończony| w tym interesie. {65922}{65998} Jaja sobie robisz, zrobię jeden krok,|i skręcę sobie kark. {65999}{66059} Nie, nie, nie.|Ja pójdę z tobą. {66061}{66133} Nie pozwolą ci. Aktorzy się |denerwują w obecności agentów. {66135}{66182} To wbrew polityce Galaxie. {66184}{66296} Jak już się znajdziesz na planie, |wyluzujesz się i nie będę ci potrzebny. {66298}{66394} Nie ma szans. Muszę mieć |kogoś wprowadzonego w to. {66395}{66504} To awykonalne. Nie. Przenigdy.|To nie może się wydać. {66506}{66570} Wyreżyserujesz ten hit. {66571}{66651} Czasem Bóg działa| na dziwne sposoby. {66653}{66725} Jak z Hiobem. {67172}{67244} Notatki z planu "Miasta,| które nigdy nie zasypia." {67246}{67351} Atmosfera 1-go poranka jest optymistyczna.|Dużo podniecenia i niecierpliwości. {67353}{67405} Ludzie ustawiający światła. {67407}{67497} Aktorzy i aktorki gotowi w| kostiumach i makijażu. {67498}{67574} Val Waxman nie jest| 1-szą osobą na planie. {67574}{67620} Właściwie, to jest trochę spóźniony. {67656}{67768} - To się nigdy nie uda.|- Jest dobrze. Tylko stój prosto. {67770}{67824} - Na pewno w nic nie wpadnę?.|- Nie, nie, nie. {67826}{67878} Prowadzę cię. Zaufaj mi.|Musisz mi zaufać. {67879}{67955} - To musi śmiesznie wyglądać.|- Wygląda dobrze, mówię ci. {67957}{68005} - Ja-ja-ja...|- Spójrz na to, jak cudownie. Miło. {68007}{68063} Dzień dobry. Życzy pan sobie| czegoś? Może kawę? {68064}{68124} - Kawa. Chcesz kawę?|- Kawa. Tak. {68126}{68194} - Nie, nie, nie. Ja...nie dziękuje.|- Dobrze. {68195}{68291} Aktorzy już tu są|jeśli jest pan gotowy blokować scenę. {68293}{68354} - Blo-Blo-Blokować scenę?|- Tak. Moglibyśmy... {68356}{68416} Val. Nie przeszkadzają ci |te zmiany w wystroju? {68418}{68518} - Och, wystrój. Jest piękny.|- Och. Jest cudowny. {68519}{68571} Jak ci się podoba kolor tła?| Jesteś usatysfakcjonowany? {68573}{68689} Jest niebieski i wiesz...brązowy i żółty,| ale nie jest przypadkiem za ciemny? {68691}{68762} - Słucham? A kim pan jest?|- Jestem Al Hack, jego agent. {68764}{68840} Al, mógłbym chwilę z tobą pomówić? {68842}{68932} - Tak...Zaraz wracam. Nic się nie martw, zaraz wracam|- Al? {68934}{68999} - Tak, tak, tak?|- Nie, żebyś tu nie był mile widziany, wiesz, ze cię kocham. {69001}{69077} - Tak, tak.|- Ale wiesz, to jest zamknięty zespół. {69079}{69162} Tak, ale widzisz, on mnie naprawdę |potrzebuje. On lubi jak jestem z nim. {69164}{69236} Wiem, ale człowiek| twojej renomy, agent... {69238}{69310} - no wiesz...to odstrasza ludzi.|- Och... {69311}{69379} - Świetnie wyglądasz. Miałeś coś robione?|- Tylko tutaj. {69381}{69449} Trochę? Bo ja...Kto ci to robił?| Nie żebym sam potrzebował... {69451}{69502} - Fred. Fred.|- ale myślę o tym. {69504}{69610} Och, on jest niesamowity. Masz najlepszych| klientów. Możesz mi powiedzieć cenę? {69611}{69673} Wydaje mi się, że możemy| mieć tu trochę za dużo jasnego. {69675}{69743} Wolałbyś żebym zrobił wszystko| jeden odcień ciemniejsze? {69744}{69864} Ech, no jest to...|pewna możliwość. {69866}{69936} A ty jak myślisz?|Co ty byś zrobił? {69938}{70007} Sam nie wiem. Ja może bym to |wszystko dopasował do draperii. {70009}{70055} To też jedna z opcji. {70057}{70135} To genialne. To właśnie bym zrobił.|Dopasowałbym do draperii. {70137}{70206} Przepraszam szefie, który |zegar będzie pasował? {70207}{70327} - Uch, ten.|Ten. Tamten.|- Który? {70329}{70414} - Przepraszam...przepraszam. Który...|- Tak, tak, tak. {70415}{70503} - Nakręcany czy elektryczny?|- Tak. Nakręcany. Nakręcany. {70505}{70574} - Podoba mi się nakręcany.|- Val? Val? Przepraszam. Przepraszam panowie. {70575}{70677} Mogę cię prosić na chwilkę?|nie martw się. {70679}{70730} - Przepraszam.|- Al, to się nie uda. {70732}{70780} Nie martw się, nie martw.|Wszystko dobrze idzie. {70782}{70847} Ale miałeś rację, to zamknięty| plan, i muszę stąd wyjść. {70849}{70917} - Ty...|- Posłuchaj, przejdziemy po prostu do planu B {70919}{70975} - Jaki jest plan B? Nie mamy planu B|- Musimy kogoś znaleźć... {70976}{71023} komu ufasz i kto ci pomoże. {71024}{71091} - Kogoś na kim możesz polegać.|- Znaczy powiedzieć komuś prawdę? {71093}{71205} Tak. Komuś na kim możesz polegać.|Znajdziemy kogoś kto będzie cały czas przy tobie. {71207}{71329} Żeby nikogo to nie dziwiło. Może| scenograf? Albo suflerka? {71331}{71393} Tak nie można. Będą mieli |problemy jak nas nakryją... {71395}{71466} nigdy więcej nie dostaną| pracy w tym biznesie. {71468}{71544} Muszę być odpowiedzialny, Al,|przed Ellie a nawet Hal'em. {71546}{71630} Masz też odpowiedzialność przed sobą. {71631}{71698} Ty się kierujesz etyką agenta.|Nie mogę się na tym opierać. {71699}{71771} Nie wal mi tu teraz oksymoronami.|Mamy tu kryzys! {71773}{71853} Czekaj no. Shh.|A co z Chińczykiem? {71855}{71908} - Z tłumaczem?|- Tak, z tłumaczem, z tłumaczem. {71910}{71980} Jest studentem ekonomii| na uniwerku, tak? {71982}{72070} Jego wali przemysł filmowy.| Jak go złapią to nic się mu nie stanie. {72071}{72177} - No, on musi być zawsze przy mnie. To naturalne...|- No widzisz? {72179}{72244} Val, są już aktorzy.|Czekamy na ciebie. {72246}{72330} Nie martw się. Zabiorę cię na plan.|Spokojnie, spokojnie. {72331}{72379} Zaprowadzę cię.|Będzie dobrze. {72380}{72472} Zachowuję się jak wariat, wszyscy od razu |zauważą, że zachowuję się jak wariat. {72474}{72522} Ty masz już od dawna |reputację szaleńca. {72523}{72632} Po raz pierwszy to może działać |na twoją korzyść. Uważaj stopień. {72634}{72718} Ach, bardzo ładnie. Hej, mogę prosić| tu krzesło pana Waxman'a? {72720}{72778} - Krzesło reżysera. Gdzie ono jest?|- Krzesło? {72779}{72883} Dziękujemy pięknie. No siadaj.|Patrz, to twoje szczęśliwe krzesło. {72885}{72967} Czy to nie wspaniałe?| Siadaj, siadaj, wyluzuj się. {72968}{73060} Bardzo dobrze.| Powodzenia. {73062}{73182} - Nie mogę pracować jeśli ludzie z zewnątrz mnie obserwują.|- Nikt cię nie będzie obserwował. {73183}{73288} - Nawiasem mówiąc to który pan woli?|- Ja wolę ten. {73290}{73345} - Ten? Bo ten jest raczej jak...|- Tak ten. {73347}{73410} taki jak wtedy używali,|a ten jest bardziej teatralny. {73412}{73483} Możesz użyć tego jeśli wolisz.|Ale ja wolę tamten. {73484}{73556} - Który? Pierwszy czy drugi?|- Ten. {73558}{73682} Chciałabym zrobić swoje |wejście od strony schodów. {73745}{73804} Stop. Co...kto kazał? |Kto kazał? Co się tu dzieje? {73806}{73858} - To jak mam ją pocałować?|- Co się tu dzieje? {73859}{73950} Jak mam ją pocałować? {73951}{74015} - No te, wiesz,... usta.|- Co z moimi ustami? {74017}{74097} - Nie, pocałuj ją w usta.|- On jej nie widział od 6-ciu lat. {74099}{74162} Dyskutowaliśmy jakiś namiętny| sposób objęcia jej. {74164}{74240} Och, no to użyj obydwu warg. {74308}{74372} Och, przepraszam.|Mogę cię prosić na sekundę? {74374}{74420} - Mnie?|- Tak, na minutkę. {74422}{74470} - Uch, ale oni mnie potrzebują.|- Właściwie to reżyser... {74471}{74570} - Reżyser prosił bym z tobą pogadał.|- Pan Waxman? {74571}{74627} To szanse dorobienia| extra pieniędzy. {74629}{74739} Wyglądasz mi na odpowiedzialnego |młodego człowieka, tak? {74741}{74802} Powinieneś ruszyć w lewo. {74803}{74888} Kazałeś mi robić 2 rzeczy na raz.| Nie mogę pracować jeśli nie wiem czego chcesz. {74890}{74983} - Powinieneś iść na lewo.|- Kto ja? Chodzi ci o moją lewą? {74985}{75053} - Jeśli pójdę na lewo to wpadnę prosto na niego.|- Nie musisz na mnie wpadać. {75055}{75129} - Pewnie go przewrócę.|- Gdzie jest tłumacz? {75131}{75225} Przepraszam. On powinien| być na planie. {75227}{75322} - Mam dla pana ważną wiadomość.|- Ważna wiadomość dla mnie? {75324}{75420} Um, Jestem tu żeby panu pomóc.|Znam pańską tajemnicę. {75464}{75532} Nie! {75534}{75580} Cięcie! {75582}{75714} Bardzo dobrze. To było cudowne.|Było dobre? Czy było dobre? {75715}{75796} No ja nie widzę w |tym dramatyzmu. {75798}{75866} Ale i tak to drobna poprawa w porównaniu|do tego przypadkowego chaosu... {75867}{75979} - który pan tu wzbudził.|- Och, dziękuję. Nie lubiłeś przypadkowego chaosu, co? {75981}{76081} Zróbmy to jeszcze raz?.|Tak na wszelki wypadek, dobrze? {76112}{76176} Dobrze, dochodzimy do |korytarza w tej chwili. {76178}{76224} Będziemy sobie wolno iść.|Nikogo tu nie ma. {76226}{76280} - Prawie nikogo.|- Dobrze. {76282}{76368} - Ostrożnie.|- Próbuję wyglądać normalnie ale to trudne. {76370}{76442} - Tak, wiem...|- Ooh! przepraszam szefie. Nic się nie stało? {76444}{76554} Nie, w porządku.| To moja wina. Wybaczam ci {76556}{76622} Już go nie ma. Już poszedł.|Mówi pan do powietrza. {76624}{76671} Dlaczego mnie nie ostrzegłeś? {76672}{76719} Myślałem, że pan go widzi.|To dla mnie bardzo dziwne. {76720}{76767} Myślałeś, że go widzę?| Jak miałbym... {76768}{76834} - Parę lat temu pomagałem głuchemu wujkowi.|- Za szybko idziesz. {76835}{76886} Dobrze, wolniej.|To takie dziwne. {76888}{76959} Pomagałem głuchemu wujkowi|parę lat temu... {76960}{77007} ale nie musieliśmy się tak| z tym czaić. {77008}{77055} Och, Jezu to cudowne. {77056}{77127} Val, chcesz tego na jutro| czy tego dużego? {77128}{77175} Uch, więc... {77176}{77247} - Wow. To piękne zegarki kieszonkowe.|- Dzięki. {77249}{77295} Ja bym wybrał ten duży. {77297}{77394} Val, um, jak poszedł pierwszy dzień? {77395}{77466} Pierwszy dzień poszedł, no wiesz,|jak to pierwszy dzień. {77467}{77563} To takie trzęsienie kiedy to| pozbywasz się malkontentów. {77565}{77677} Och, dobrze, chciałabym zamienić z tobą| parę słów jeśli nie jesteś zajęty. {77679}{77725} - Ja-ja...|- Ale mówił pan, że... {77727}{77801} że chciał mi pan pokazać|ten kawałek nefrytu. {77803}{77871} -Nefrytu?|- Wiesz co, jeśli masz coś do zrobienia... {77872}{77919} zrobimy to innym razem. {77920}{78001} - Tak, tak mam...|- Dobrze, dziękuję. {78003}{78071} Przepraszam pana. To jedyne co mi| przyszło na myśl by pana uwolnić. {78072}{78119} Zdaje pan sobie sprawę, że |nie ma żadnego nefrytu. {78120}{78186} Tak, wiem, wiem.| Nie ma żadnego nefrytu. {78235}{78281} Hej, wszystko dobrze? {78283}{78335} Jak dotąd nasz spisek |nie został wykryty. {78337}{78389} Doskonale. To teraz biorę| cię do psychiatry. {78391}{78437} Dobra, to samo jutro Chou. {78439}{78485} Nie ma sprawy.|Poćwiczę przekomarzanie się. {78487}{78542} Bardzo dobrze. Dobrze.|Miło było. {78551}{78621} Obserwując Val'a Waxman'a reżyserującego... {78623}{78701} można by pomyśleć, że nie ma|on pojęcia co właściwie robi. {78703}{78766} Zastanawiam się czy jest jednym|z tych geniuszy kina... {78768}{78850} którzy żywią się chaosem,|jak Fellini. {78851}{78922} Ciągle wydaje się być rozproszony. {78923}{78971} Nigdy nie patrzy nikomu w oczy... {78972}{79061} w jego głowie musi żonglować| milion myśli na raz. {79063}{79150} Łatwo pojąć czemu uważają| go za ekscentryka. {79151}{79220} Zauważyłam też, z upływem tygodni... {79222}{79265}jak wielkim zainteresowaniem| darzy operatorkę... {79290}{79357} jako że zawsze porozumiewa się ze| swoim operatorem poprzez tłumacza. {79394}{79440} Co z nimi?|Jak tam dniówki? {79442}{79527} Zapomniał pan, że nie jestem studentem |filmoznawstwa, stąd kiepski ze mnie sędzia. {79528}{79596} Studiuję marketing i jako inwestor, | nie inwestowałbym... {79698}{79767} On mówi, że nie może zrozumieć, |co pan stara się osiągnąć. {79768}{79833} - Uważa, że to bardzo dziwne.|- A jak gra aktorska? {79835}{79898} Sam nie wiem, proszę pana.| Ale pan ich chyba słyszy, prawda? {79900}{79955} Czy pana zmysł słuchu też się| powoli załamuje? {79980}{80084} Z moim słuchem w porządku.|Ale czy oni nie robią za dużo min, czy... {80061}{80124} A co z tymi scenami, gdzie nie| ma dialogów? Jak tam z akcją? {80125}{80203} No cóż, ja rozumiem akcję,| ale tylko dlatego, że czytałem scenariusz. {80205}{80263} Ale proszę pana, muszę wyznać...| Uwaga, schody. {80265}{80355} Można tam odnotować |wyraźny udział niespójności. {80357}{80401} - Niespójności? To super.|- Niespójności. {80403}{80449} Właśnie do tego zmierzam, |do niespójności. {80451}{80541} - No i jak z nimi?|- Jestem szczęśliwy. Wypadły świetnie. {80543}{80589} Które ujęcie ze sceny rabunku | było najlepsze? {80591}{80637} - Ostatnie.|- Pierwsze. {80639}{80685} Pierwsza część ostatniego... {80687}{80735} jest lepsza niż ostatnia |część pierwszego... {80737}{80819} Ale środkowa, jest najbardziej ogólna. {80820}{80873} Ja--ja wyczuwam tu magię. {80875}{80939} - Jak leci?|- Wygląda na to, że wszystko w porządku. {80940}{81015} On spędza wiele czasu naradzając |się z operatorem, poprzez tłumacza... {81016}{81089} Trochę czasu mi to zajmie,| ale mam nogę na gazie. {81091}{81171} - I jadę po złoto.|- Dobra, daj mi go. {81173}{81260} - Dobrze, jak go znajdę.|- Hej, Carol. {81262}{81332} wyślij jakieś kwiaty do |Haley'a Joel Osment'a z kartką. {81333}{81417} No wiesz:|"Gratulacje z powodu otrzymania| nagrody za całokształt osiągnięć." {81419}{81482} To Ellie.|Chce z tobą rozmawiać. {81484}{81530} Och, El...Mm-hmm. {81532}{81596} Halo? {81598}{81656} Cześć, słyszałam, |że całkiem nieźle ci idzie. {81658}{81748} O tak, z tego co widzę. {81750}{81806} To dobrze. Słuchaj,| zamierzam przyjechać w przyszłym tygodniu... {81808}{81868} żeby spojrzeć na parę dniówek. {81870}{81964} - Nie, ja bym tego nie robił.|- Trzymałam się od tego z daleka przez pół filmu. {81965}{82012} Tak jakby... {82013}{82095} Cóż, nikt nie ogląda moich dniówek,| za wyjątkiem mnie i operatora. {82096}{82224} - Taki mamy układ.|- Zawsze pytałeś mnie o moją opinię w sprawie dniówek. {82225}{82325} Te dni minęły kochanie. To było jak jeszcze| byłaś nowojorczykiem z krwi i kości. {82327}{82399} Wiesz, że nikt wliczając w to mojego zielarza,| nie może oglądać dniówek. {82410}{82464} Podczas gdy kręcenie filmu |jest już w połowie drogi ... {82465}{82548} krążą plotki jakoby Sharon Bates,| główna bohaterka... {82549}{82620} podkochiwała się w | Val'u Waxman'ie. {82621}{82696} On z kolei zdaje się opierać| wszelkim osobistym kontaktom z kimkolwiek... {82698}{82822} ale dziś ona nalegała na jego| odwiedziny w garderobie. {82824}{82911} Przepraszam. Do zobaczenia później.| I wtedy to omówimy. {82912}{83000} - Tak, nie odchodź daleko.|- W porządku, będę tu niedaleko. {83002}{83110} Więc, rozumiem, że chciałaś| ze mną o czymś porozmawiać. {83112}{83158} Czy mogę byś szczera? {83160}{83221} Tak, oczywiście {83223}{83312} Mam poważny problem z pracowaniem |dla ciebie. {83313}{83371} Problem z pracowaniem |dla mnie? A dlaczego? {83372}{83438} No cóż, czuję, że coś... {83440}{83496} niedopowiedzianego... {83498}{83548} rozwinęło się między nami. {83550}{83647} Coś się rozwinęło między nami? |A co...a co takiego? {83649}{83720} Cóż, to może być tylko| moja wyobraźnia, ale... {83722}{83833} sposób w jaki na mnie patrzysz,| to tak jakbyś się ze mną kochał oczami. {83835}{83891} Moimi oczami? {83892}{83939} Posłuchaj, ja jestem bardzo| bezpośrednią osobą. {83940}{84040} Kiedy zaczynam coś do kogoś czuć,| to nie powstrzymuje tego... {84041}{84156} Wiesz, myślałem, że będziemy...|rozmawiać na temat roli. {84157}{84232} Myślałem, że masz jakieś kłopoty| z wczuciem się w rolę, albo coś.. {84234}{84313} Czy ja...|czy ja cię krępuję? {84375}{84440} N--nie. Wiesz, |Miałem dziś ciężki dzień. {84441}{84494} Wiele ciężkich decyzji,| i--i--więc... {84496}{84589} jestem, no wiesz, może trochę |zmęczony, ale nic mi nie jest. {84591}{84669} - Chodź tu.|- Tylko, no wiesz... {84671}{84754} Chodź tu, czemu nie usiądziesz |na kanapie razem ze mną? {84756}{84802} - Na--na kanapie?|- Tak, tylko na chwilkę. {84804}{84859} O, o, naprawdę. {84860}{84931} O, o, kanapa.| Kanapa, w porządku. {84932}{84979} Kanapa. Ja tylko... {84980}{85038} Chciałabym tylko twojej pełnej uwagi. {85040}{85086} Kanapa jest w porządku. {85088}{85134} Więc, więc... {85136}{85229} Och, nie potrzebuję poduszki.| Wygodnie mi. {85231}{85327} Jeśli ufam reżyserowi, |żeby mnie wyreżyserował... {85329}{85399} to ufam mu także,| żeby się ze mną kochał. {85401}{85467} Pozwól tylko, że ci to powiem. {85469}{85572} Jestem tego wielkim zwolennikiem,| ale...nie podczas pracy... {85573}{85642} bo nie lubię mieszać| pracy z przyjemnością. {85644}{85690} Bo wiesz...jestem | bardzo oddanym artystą... {85692}{85783} i tak jak mnich, który przyjął śluby milczenia,| czuję, że najlepszym sposobem na dobry film... {85785}{85858} jest żyć w abstynencji, |aż do końca zdjęć... {85860}{85956} bo wiesz, to--to--to--to|na tym polega moje uwielbienie kina. {85958}{86019} Kino jest jak...| jest jak zazdrosna kobieta... {86021}{86090} i--i--i--więc ja...|no wiesz, ja... {86092}{86148} Taki właśnie jestem.| Ale możemy to odłożyć... {86149}{86222} - Możemy poczekać z tym do końca zdjęć.|- Co ty robisz? {86224}{86272} Ja? Och, och, och,| kiedy--kiedy... {86274}{86342} czuję, że coś uczuciowo| we mnie drgnęło... {86344}{86412} inni ludzie palą...| ja obmacuję ściany. {86413}{86460} - To po prostu szaleństwo.|- Całkowicie cię rozumiem. {86461}{86523} - Przepraszam, nie chciałam cię zdenerwować.|- Nie, ja nie jestem zdenerwowany. {86525}{86590} - Takie rzeczy zdarzają się na planie.|- Ja...skoro pracuję... {86592}{86662} skoro pracuję z takim |wyśmienitym reżyserem jak ty... {86664}{86749} to czuję, że nie ma nic w kwestii seksualnej, | czego bym dla ciebie nie zrobiła. {86751}{86861} Powinnaś sobie poczytać |całostronicowy dodatek do D.G.A.... {86863}{86915} bo inaczej nigdy | nie przestaniesz pracować. {86916}{86993} Czy mogłabyś mi otworzyć drzwi? {86995}{87100} Te wszystkie ciężkie oddechy| zaparowały mi okulary i--i--i--i... {87101}{87148} Jestem już blisko? | O, tak. {87149}{87208} Więc porozmawiamy jeszcze o tym.| Dziękuję. {87210}{87256} Al? Al? {87589}{87636} Tym razem jest inaczej. {87637}{87684} O co ci chodzi? {87685}{87738} Tym razem to mój ojciec. {87740}{87811} Johnny! | Twój ojciec! {87812}{87887} - Nie możesz zabić własnego ojca!|- Oni chcą, żeby zginął, więc co mam zrobić? {87888}{87935} - Ale on jest twoim ojcem!|- Ja wykonuje swoją pracę. {87936}{87983} - Aah!|- Musisz się zebrać w kupę. {87984}{88054} - Należy mu się to tak samo jak każdemu innemu.|- To było świetne, to było świetne. {88056}{88102} Tak dokładnie to powinno wyglądać {88104}{88175} Nie. Jeśli postawisz kamerę tam, | to będzie w złym kierunku. {88177}{88260} Publiczność pomyśli, że ona patrzy na ścianę, | a nie na swojego kochanka. {88261}{88318} Znam rozłożenie ekranu. {88320}{88416} Chan, mama rację? |Jest tam gdzie powinna być? {88504}{88566} On nigdy nie rozumie co pan do |diabła stara się zrobić. {88568}{88661} Uwierz mi, ja wiem.| Ale zostawcie kamerę tam gdzie jest. {88663}{88712} On jest geniuszem. {88714}{88760} Tak. {88762}{88808} To jego styl. {88810}{88876} Sposób w jaki on kręci... {88878}{88924} jest niekonwencjonalny. {88926}{88972} Naprawdę? {88974}{89028} Czy to było trudne, |żyć z nim? {89030}{89077} Czasami. {89079}{89138} Jako druga jego pani... {89140}{89200} czy traktowałaś się jako |jego młoda żona-trofeum? {89202}{89269} Andrea, myślałam, że to |nie będzie historia plotkarska? {89271}{89338} Och, nie. Jestem po prostu |ciekawa jak asie poznaliście. {89340}{89386} - Na rozdaniu Złotych Globów.|- Och. {89388}{89454} Byłam tam ze swoim chłopakiem,| ale pomyślałam, że to całkiem interesujące... {89456}{89520} że kiedy on wygrał,| podziękował swojemu urologowi. {89557}{89604} Następnym razem postaraj |się ostrzec mnie zanim upadnę. {89605}{89652} Chciałem panu powiedzieć,| ale dziennikarka była w pobliżu. {89653}{89711} Hej, nic ci nie jest?|To było coś! {89712}{89759} To nic.| Tylko pęknięcie czaszki. {89760}{89817} Hej, może pójdziemy coś przekąsić? {89819}{89906} Nie mogę. Umówiłem się z Al'em.| Mamy bardzo ważne spotkanie w interesach. {89908}{89967} Ale mówiłam ci, że chcę,| żebyśmy czasem się spotkali... {89968}{90028} - tak żebyśmy mogli omówić, rzeczy...|- To nie jest dla mnie łatwe. {90029}{90109} Mam wiele spotkań i| ważnych rzeczy do zrobienia. {90111}{90157} A może drink później? {90159}{90205} Nie mogę... | Może po zakończeniu zdjęć. {90207}{90253} Sam nie wiem.| To bardzo ciężkie dla mnie. {90255}{90346} Czy mógłbyś...przepraszam.| Mogłabym z nim zostać przez chwilę sama? {90348}{90394} Bardzo dziękuję. {90396}{90448} Unikasz mnie odkąd |przyjechałam. Dlaczego? {90450}{90516} Jak to cię unikam? | Pozwoliłem ci zobaczyć dniówki. {90518}{90591} Widziałaś kilka z nich.| I nic nie skomentowałaś. {90593}{90646} Cóż, no wiesz, | ja nie jestem reżyserem. {90648}{90704} To znaczy, ja... {90706}{90817} Osobiście miałam pewne problemy ze | znalezieniem w nich sensu. {90819}{90903} Ale zakładam, że jak już się wszystko razem złoży...|Sam wiesz czego chcesz. {90904}{90969} Będą świetne.|Są super...mi się podobają. {90971}{91017} Więc dlaczego mnie unikasz? {91019}{91070} Nie unikam cię na miłość boską. {91072}{91148} Ja--ja--no wiesz, jestem zajęty.|Mam wiesz...mam wiele na głowie. {91149}{91196} Czy chodzi ci o pierścionek? {91197}{91264} Pierścionek?| Pierścionek? {91266}{91325} Nie udawaj, że togo nie dostrzegasz. {91327}{91385} - Wiem, że chodzi ci o mnie i o Hal'a.|- Nie, nie. {91387}{91433} Hej, twój pierścionek jest śliczny. {91435}{91488} Ja--ja--ja...|podoba mi się jego kształt... {91490}{91560} I podejrzewam, że był drogi, |jak znam Hal'a. {91562}{91631} - Nie noszę go.|- Wiem, że go nie nosi... {91632}{91690} - Bo wiesz...|- Przecież wiem, że go nie nosisz... {91692}{91768} Myślałam, że może to się właśnie kryje, | za twoim dziwnym zachowaniem. {91770}{91876} Moje zachowanie jest w porządku.| Wszyscy się czepiają mojego zachowania {91877}{91977} Pamiętasz, jak się pobieraliśmy, | to nie miałem czasu, żeby zdobyć pierścionek... {91979}{92068} i musiałem przynieść tą rzecz, | ze sklepu z pamiątkami? {92070}{92176} Zdobyłem taki pierścionek,| co tryska wodą. To był taki psikus.. {92177}{92292} Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że całe nasze małżeństwo |obróci się w jeden wielki psikus Pana Boga. {92293}{92352} Ale dość długo w nim wytrzymałaś. {92354}{92449} Hej, bezwładność jest odnotowana| w 2/3 małżeństw w Ameryce. {92451}{92515} Tak, ale w pozostałej 1/3 jest miłość. {92516}{92563} Wiesz, uważam, że powinniśmy | się trzymać... {92564}{92644} rozmów na temat ostatnich| tygodni zdjęć i produkcji. {92646}{92733} Nie ma o czym mówić. Czekam na Al'a,| ten koleś się zawsze spóźnia. {92735}{92781} - Jest niezmiennie spóźniony.|- Lunch. Lunch. {92783}{92853} - Oto i on. Al tu jest.|- On jest taki zabawny, taki spięty. {92855}{92909} Zawsze się z nim przekomarzam, | o to spóźnianie. {92911}{92969} - Jest cudowny, kocham go.|- Co to jest? {93140}{93187} Na--na--na czym polega | jego problem? {93188}{93277} - On mnie zwalnia.|- Zwalnia cię? Dla--dla--dlaczego? {93279}{93355} Mówi, że już nie może ze mną pracować.| Chce znaleźć kogoś innego. {93356}{93403} Nie rozumiem.| Na czym polega problem? {93404}{93472} Mówi, że coś gubię |podczas tłumaczenia... {93473}{93535} i że jego praca | wychodzi bardzo nieracjonalnie. {93537}{93584} Powiedz mu, że | mi się podobają dniówki. {93585}{93659} Ale proszę pana, jak mam być szczery,| to one nie są zbyt przejrzyste. {93661}{93708} Po prostu mów mu, to co| ja ci mówię, żebyś mu mówił. {93952}{93999} On chce, żebym zniknął z planu.| W przeciwnym razie on nie będzie pracował. {94000}{94055} Z całym szacunkiem dla pana |Chan'a, ale my tu mamy rozkład {94056}{94137} Studio płaci w przybliżeniu 150,000 $| za jeden dzień zdjęć. {94139}{94185} Wytłumacz mu to, | uprzejmie. {94315}{94372} Zaczekajcie, |mam świetny pomysł. {94374}{94452} Dlaczego nie zwolnimy kamerzysty,| a nie zatrzymamy tłumacza? {94454}{94514} Zaczekajcie, zaczekajcie.| Chwila moment, Val. {94516}{94581} Ed ma rację,| więc tak też zrobimy. {94583}{94629} - Nie mogę zwolnić tłumacza.|- Dlaczego nie? {94631}{94692} Bo nie mogę. {94862}{94926} - Och! Ching.|- Chou. {94928}{94983} Chou, posłuchaj, kogo| my zdobędziemy na twoje miejsce? {94984}{95050} Nie może pan mieć pojęcia, |kim będzie nowy tłumacz... {95052}{95098} ani nawet, kiedy oni go znajdą. {95100}{95153} Tak sobie myślałem...| A co z aprowizatorem? {95155}{95220} Och, nie. On nie ma żadnego powodu| żeby być cały czas na planie. {95222}{95268} A pan mówił, że on | potrzebuje kogoś... {95270}{95316} kto nie zostałby przegrany w branży, | jak on zostanie przyłapany. {95318}{95369} - Jeśli. Powiedziałem "jeśli zostanie".|- Nie ma nikogo takiego. {95371}{95421} Ja byłem idealny do tego zadania. {95423}{95503} Ellie będzie tu aż| do końca zdjęć... {95504}{95580} A ona już coś |podejrzewa. Myś... {95626}{95672} Zaczekaj no. {95828}{95902} Potrzebuje chwili z tobą | na osobności. {95904}{95981} Al, słuchaj. Jeśli| chodzi o twoje przebywanie na planie... {95983}{96049} to wiesz nawet jeśli Galaxie| zrobi wyjątek... {96051}{96110} to ci wszyscy aktorzy,| oni na to nie pozwolą. {96112}{96162} Nie... {96164}{96228} Chodź tu.| Usiądź. Usiądź. {96230}{96284} - Co się stało?|- No cóż, potrzebuję twojej pomocy. {96285}{96337} No dobrze.| W czym ci mogę pomóc? {96339}{96458} Cóż, wiesz, że to będzie koniec dla Val'a| jeśli mu z tego nie wyjdzie hit. {96460}{96540} Wyjdzie mu. On może zrobić| ten materiał z zamkniętymi oczami. {96541}{96588} Tak, racja. {96589}{96679} Tak, ale jeśli z jakiegokolwiek| powodu mu się nie uda... {96680}{96755} to jego ostatnie szanse na |zrobienie kariery zostaną przekreślone. {96757}{96823} Posłuchaj Al, | chciałabym cię uspokoić. {96824}{96871} - Tak.|- Mimo, że oglądałam dniówki... {96872}{96954} i one nie są takie, jak się spodziewałam,| to jestem pewna, że on ma wizję. {96956}{97002} O nic się nie martw. {97004}{97086} Posłuchaj, a co--co--co...| co jeśli pojawiłby się problem... {97088}{97153} mały problem, gdzie on | potrzebowałby małego wsparcia... {97155}{97218} małego wsparcia poza planem, | tylko na te parę ostatnich tygodni... {97220}{97266} - Pewnie, tak.|- Czy ty...czy ty... {97268}{97314} W porządku. {97316}{97411} Zaczynam czuć to podenerwowanie| a'la Val Waxman. {97413}{97460} Co się dzieje? {97461}{97535}- Mogę być z tobą szczery?|- Tak. {97537}{97589} Nie, ale...|ale tak naprawdę szczery? {97591}{97657} Bez owijania w bawełnę? {97659}{97746} - O co chodzi, Al?|- To nic, z czym by nie można sobie poradzić. {97748}{97807} On po prostu...| On jest ślepy. {97852}{97899} Bądź poważny. {97900}{97963} Bo już jesteśmy lekko opóźnieni.| To jakieś szaleństwo. {97964}{98034} Operator dorzucił swoje 5 groszy,| a ja zaczynam tracić swoje poczucie humoru {98036}{98082} - bo wszystko się robi takie zwariowane.|- On jest ślepy. {98084}{98139} On nie może...| On w ogóle nie widzi. {98140}{98233} Ale nie panikuj.|To--to--to--to--to nie jest guz mózgu. {98235}{98287} I żadna choroba nerwu wzrokowego. {98288}{98340} I to nie jest trwałe.| To--to--to--to jest... {98342}{98425} - Co to jest?|- To zaburzenie natury psychologicznej. {98427}{98488} - To psychosomatyczne. Czasami się zdarza.| - O Boże. {98490}{98576} - Ludzi paraliżuje, albo nie mogą mówić z powodu stresu.|- To się nie dzieje. {98578}{98640} On jest teraz na planie| i stara się to ukryć... {98642}{98735} Ale będzie potrzebował kogoś, kto pomoże mu | przebrnąć przez końcówkę zdjęć. {98736}{98783} - Końcówkę zdjęć.|- Tak. {98784}{98839} O czym ty mówisz? |Jak długo to się już ciągnie? {98840}{98887} - Od pierwszego dnia.|- Och! {98888}{98936} Znasz tego chińskiego tłumacza? {98938}{98991} Do tej pory on był| tajnym agentem. {98992}{99075} Ale teraz skoro go już nie ma| będziemy potrzebowali kogoś, komu on może ufać... {99077}{99133} kto będzie blisko niego, | tak żeby nie było żadnych podejrzeń. {99135}{99198} Chwileczkę, to chcesz mi powiedzieć,| że on wyreżyserował wszystko... {99200}{99272} - do tej pory, będąc ślepym?|- Ciii... {99274}{99325} Nikt nie ma o tym pojęcia. {99327}{99373} Nie chciał, żeby jego kariera, | na zawsze legła w gruzach... {99375}{99436} przez kolejna historię, | na temat jego problemów z pracą. {99438}{99541} Nikt o tym nie wie, poza mną | i poza tłumaczem. {99543}{99612} Dobrze. | I nikt się nie musi dowiedzieć. {99613}{99664} Mówię poważnie, Al.| Nikt. {99666}{99724} Nikt z załogi... {99725}{99784} - nikt z kierowców, nikt z aktorów,|- Nie. {99785}{99832} I nikt z Galaxie Pictures. {99833}{99889} Tak. Wiedziałem, że |zrozumiesz nasz problem. {99891}{99992} O Boże, niech dzień 19 czerwca, | będzie przeklęty po wieczność. {99993}{100040} To dzień kiedy | poślubiłaś Val'a? {100041}{100091} Nie, to dzień kiedy on | się urodził. {100092}{100161} Nie denerwuj się.| Nie denerwuj się, proszę. {100163}{100262} Nic dziwnego, że on mnie unikał| i tak dziwnie się zachowywał. {100264}{100310} Nie chciał, | żeby ktokolwiek wiedział. {100312}{100363} Ten samo-destrukcyjny... {100365}{100414} Psychosomatyczny ślepiec! {100416}{100462} - Ten hipochondryczny neurotyk.|- Ty...ty... {100464}{100516} ...i mówię, to z całym szacunkiem.... {100518}{100603} ...to ty wnioskowałaś o | przyjęcie jego do tej pracy. {100605}{100668} - Nikt nie może wiedzieć.|- Rozumiem. {100670}{100791} Ale co ty musisz zrobić, to być jego |oczami na te parę ostatnich tygodni. {100802}{100915} "Spokojnie on już dojrzał.| Nie ma już żadnych objawów neurozy." {100916}{100976} Wiesz co? Powinnam się |zgłosić na badanie głowy. {100977}{101030} Ellie, myślałem, że mam raka mózgu. {101032}{101078} Na miłość boską, | bądź współczująca. {101080}{101148} Nie mógłbyś mieć guza nawet jakbyś chciał.| Nie jesteś zbyt dojrzały. {101149}{101231} Co chcesz, żebym zrobił? Jeśli ten | film się nie uda, pójdę do rynsztoka. {101232}{101315} - Jeśli Hal się o tym dowie...|- Hal się nie dowie, jestem na swoim terenie. {101317}{101372} Co cię właściwie skłoniło, | żeby oślepnąć? {101374}{101420} To znaczy, kiedy to się skończy? {101422}{101499} Rozmawiałeś ze swoim psychiatrą?| Co on powiedział. Siadaj. {101500}{101547} - On nie ma pojęcia.|- Nie. Na dole. {101548}{101595} On po prostu nie wie. {101596}{101651} o świetnie. | To po prostu... {101652}{101726} Co ty masz zamiar zrobić?| Chcesz na ślepo też montować? {101728}{101823} Wkładać muzykę na ślepo?| Iść na premierę na ślepo? {101824}{101877} Przynajmniej nie będziesz w stanie| przeczytać recenzji. {101879}{101967} Ellie, a co jeśli to mnie nie opuści?|A co jeśli zostanę ślepy? {101968}{102050} Skąd mam wiedzieć. Będę w Kalifornii| leżeć pod moim basenem. {102052}{102102} A ty pewnie będziesz |musiał się nauczyć Brailla... {102104}{102166} skombinować sobie psa,|pracować w metrze. {102168}{102242} - Nie położysz mnie łóżka?|- Położyć cię do łóżka? {102244}{102300} Sam nie mogę tego zrobić. {102301}{102353} Al mnie zawsze |kładzie do łóżka. {102355}{102472} Och, Boże. Val, czy ten projekt| zmierza ku katastrofie? {102473}{102521} Uspokój się.|Dam sobie radę. {102523}{102613} Na litość Boską, Beethoven|pisał symfonie będąc głuchym. {102615}{102682} Porównujesz się do Beethovena? {102684}{102748} Może nie będziemy teraz |polemizować na tematy muzyczne? {102749}{102802} Nie pojmuję jak |możesz to robić... {102804}{102850} i nie myślisz o| nikim innym. {102852}{102935} O to mi chodzi. Przecież to| jest do cholery mój film. {102937}{102989} A reszta też |wkłada w to pół życia. {102991}{103080} Daj spokój. Na litość Boską.|Każdy pracuje na okrągłą sumkę dolarów. {103082}{103128} Ty wyjdziesz za mąż za miliardera. {103130}{103187} Tylko ja spłynę w ścieku| jeśli się nie uda. {103188}{103255} To zabawne. Jakoś mi się nie wydaje, że|Hal podzielił by twój punkt widzenia. {103256}{103321} Hal się o tym nie dowie,|no chyba, że ty mu powiesz... {103323}{103378} podczas jakichś wieczornych| pogaduszek albo coś. {103380}{103426} Chociaż wy pewnie nawet| nie macie pogaduszek. {103428}{103476} On pewnie uprawia z tobą seks| rozmawiając przez komórkę. {103478}{103524} Dobra, wiesz co? Widzę, że |z tobą dobrze. Do jutra. {103526}{103617} Hej, Ellie, nie odchodź. Ellie, na litość| Boską musisz mnie położyć do łóżka. {103619}{103670} Wiesz, Al zawsze| mnie opatula. {103672}{103744} Cóż, on jest twoim agentem. Nie ma |limitów na to co oni muszą robić. {103746}{103792} Ellie, proszę. {104080}{104130} Zawsze byłaś bardzo| macierzyńska dla mnie. {104132}{104189} Bo ty byłeś infantylny.|Potrzebowałeś tego. {104191}{104279} Za wyjątkiem łóżka.|Tam byłaś gorącym numerkiem. {104280}{104379} Byłam małomiasteczkową dziewczynką,|a ty byłeś ostry jak przecinak. {104380}{104448} To kiedy zmieniłem się z ostrego| przecinaka w tępe smarowidło? {104449}{104512} No i czemu ja wylądowałam| w środku tego wszystkiego? {104514}{104597} Hej, to nie był nasz| pierwszy raz w tarapatach. {104599}{104680} Mieliśmy już wcześniej|parę lepkich sytuacji. {104681}{104752} - Nie... Nie takich jak to.|- Tak, bo ja sobie przypominam. {104753}{104808} My... Wtedy...|No wiesz, nie było... {104810}{104892} Mieliśmy nasz... |nasz przydział kłopotów... {104894}{104940} nie ma wątpliwości |co do tego. {104942}{105000} Jak strata samochodu w gównianej grze? {105001}{105048} Absolutnie.|To była katastrofa. {105049}{105141} mówiłem ci już wtedy, nigdy nie ufaj| mężczyźnie z poprawianym nosem. {105143}{105237} Ale ty nie słuchałaś.|Ależ to było upokarzające. {105239}{105328} A pamiętasz jak całą noc bawiliśmy| w Paryżu słuchając jazzu... {105330}{105376} i nie wiedzieć kiedy |skończyliśmy w więzieniu? {105378}{105464} Hej, do dziś dnia nie mogę dojść| jak ty nas tam wpakowałaś. {105466}{105512} - Jak ja...|- To był jedyny raz w moim życiu. {105514}{105560} Z tego co pamiętam,| to ty kradłeś w tym sklepie. {105560}{105630} No bo ty musiałaś zjeść| czekoladowego croissanta... {105610}{105667} a ja zostawiłem mój| portfel w hotelu. {105668}{105731} Cały czas wtedy się |czegoś domagałaś. {105732}{105779} Nie, to było przez |twoją znajomość języka. {105780}{105863} Nie wolno się tak |spoufalać z policjantem. {105865}{105960} To zabawne, bo moim|niespełnionym marzeniem życiowym... {105962}{106076} było żeby zamieszkać z tobą w Paryżu. {106077}{106124} Wiesz, ja też chciałam... {106125}{106197} ale to zawsze ty|traciłeś nerwy. {106236}{106343} Ależ to dziwne. Wydaje się,| że to było tak dawno temu. {106345}{106430} To zadziwiające jak rzeczy |się zmieniają, co? {106432}{106528} Tak właśnie się dzieje.|I te dni już minęły. {106530}{106591} Zobaczymy się jutro.|Twój agent przyjdzie tu z rana... {106592}{106639} zabrać cię do łazienki. {106790}{106852} Zostało jeszcze 2 tyg.| do końca produkcji. {106854}{106972} Była żona Val'a Waxman'a, która trzymała |się z daleka na początku kręcenia... {106973}{107027} teraz bardzo się zaangażowała. {107028}{107124} Zauważyłam, że Val|bardzo na niej polega. {107126}{107180} Nieustannie konferują. {107181}{107310} Codziennie razem jedzą lunch,| pewnie by dyskutować o pracy. {107312}{107423} Oprócz operatora i nowego| tłumacza tylko jej... {107424}{107496} Val pozwala oglądać dniówki. {107617}{107709} - No i jak wypadają?|- Naprawdę cudownie. Naprawdę cudownie. {107711}{107757} Cudownie. Cudownie. {107813}{107855} Nie, wszystko idzie doskonale. {107856}{107912} Te... dniówki są naprawdę cudowne... {107914}{107984} i...no i idziemy zgodnie| z rozkładem, wiesz? {107986}{108061} Cóż, muszę przyznać, że miałem swoje| wątpliwości, ale udowodniłaś, że się myliłem. {108063}{108155} - Może to jednak miał być on.|- Cudownie. Naprawdę. Właśnie tak. {108156}{108232} Przy okazji, wpadnę tam na ostatnie| parę dni. Mam tam pewne interesy. {108234}{108292} Uch... Uch... Um... {108294}{108370} Chcę zrobić zakończeniową imprezę,|i muszą mnie uhonorować obiadem... {108372}{108503} i prawdopodobnie Val i ja powinniśmy przeprowadzić| męską rozmowę o produkcji, montażu... {108505}{108552} musimy zrobić sobie |razem zdjęcie... {108553}{108607} żeby rozwiać te plotki,|że niby nie mogliśmy się dogadać. {108608}{108694} Tak, dokładnie. Dobrze.| W porządku. Trzymaj się. {108696}{108751} Nie mogę się doczekać| kiedy cię zobaczę. {108752}{108799} Krótkie pytanie, Hal. {108800}{108870} Czy z-gorszego-rodu pisze| się z łącznikiem? {108872}{108936} To niezgodne z zasadami. {109129}{109196} Opowiem ci jaki |miałem dziś koszmar. {109198}{109314} Śniło mi się ubiegłej| nocy, że Hal... {109316}{109362} dowiedział się o wszystkim... {109364}{109447} że w jakiś sposób |się dowiedział... {109448}{109495} że ja... jestem ślepy... {109496}{109565} i że byłem ślepy od| samego początku... {109567}{109627} i że reżyserowałem film| będą ślepym... {109628}{109763} z pomocą tłumacza|i z twoją pomocą... i... {109764}{109820} I w tym śnie |rozmawiałem z psychiatrą... {109822}{109935} i zapytałem go ile to jeszcze potrwa,|a on powiedział, że na zawsze. {109936}{110028} i Hal się na mnie wściekł... {110030}{110076} i wściekł się na ciebie|za pomaganie mi. {110078}{110141} I ja...no wiesz...|To było okropne. {110143}{110268} Tylko krzyczałem i-i...|Boże... {110269}{110364} Ja już od tak dawna się |dobrze nie wyspałem...... {110366}{110412} Już nie wiem od jak dawna. {110414}{110475} Te obawy są mordercze. {110504}{110551} W porządku. {110552}{110635} Dzięki, że mnie przywiozłaś.|Al powinien tu zaraz być. {110636}{110695} - Na pewno sobie poradzisz?|- Dam sobie radę. {110696}{110743} Dzisiaj było naprawdę ciężko. {110744}{110841} Muszę ci powiedzieć, że bardzo |się martwię, że Hal to odkryje. {110843}{110914} - Opowiadałem ci mój koszmar.|- Nie, nie opowiadałeś. {110916}{110964} Mówiłem ci przedtem.|Nie pamiętasz? {110966}{111031} Nie, nie mówiłeś.|Jaki miałeś sen? {111032}{111092} Opowiadałem ci.|Opowiadałem ze szczegółami. {111093}{111143} Nieprawda, nic mi nie mówiłeś|Co ty... {111145}{111224} Ja-ja...|Pachniało tobą. {111225}{111296} Pachniało mną?|O czym ty mówisz? {111297}{111361} Opowiedziałem ci mój koszmar. {111363}{111435} Opowiedziałem, no nie? {111436}{111506} - Nie?|- Nie, nie opowiedziałeś, co ty... {111508}{111554} - Opowiedziałeś?|- Nie wiem, nie opowiedziałem? {111556}{111612} Nic mi nie opowiadałeś.|O czym ty mówisz? {111613}{111684} No przedtem, opowiedziałem ci| mój koszmar w szczegółach. {111685}{111732} - Ooo, Boże|- Opowiedziałem mój koszmar. {111733}{111818} Nie, ta-ta dziennikarka,|Andrea Ford... {111820}{111869} używamy tych samych perfum. {111871}{111917} Chyba nie...|Ooo, Boże. {111919}{111972} - Co ty mówisz? To jej opowiedziałem?|- Opowiedziałeś? {111974}{112020} A opowiedziałem? |Sam nie wiem. {112022}{112092} Jeśli jej powiedziałeś |to po nas. Jesteśmy... {112157}{112204} Ooo, mój Boże. {112296}{112343} - Lori. Lori.|- Ellie! {112344}{112422} Val, to... to Lori. {112424}{112470} - Cześć, Val.|- Lori? {112472}{112526} Tak, wiem, że to Lori. {112528}{112596} Co... co ty tu...|Przyjechałaś tak niespodziewanie. {112597}{112676} - Co... jesteś tydzień przed czasem.|- Znudziłam się. {112677}{112736} Jestem już prawie gotowa do kręcenia |mojej części. Jestem taka podekscytowana. {112737}{112784} Jestem taka podekscytowana. {112785}{112870} Tak, ale-ale-ale-ale|to całkowita niespodzianka. {112872}{112929} Nie uprzedziłam cię bo byłam| tak zajęta ćwiczeniem. {112931}{113006} Boże, ale tam człowieka zajeżdżają.|Ale spójrzcie na mnie. {113008}{113072} Czyż nie wyglądam cudownie?|Zobacz, zobacz jaki twardy. {113074}{113120} - Och!|- Możesz mnie walnąć. {113122}{113181} - Val, pomóż mi z torbami.|- Z torbami? {113183}{113250} Tak, nie wyglądam dobrze?|Tak, ta. {113252}{113298} Nie. Val, no chodźże. {113300}{113346} nie pozwolisz chyba swojemu |producentowi taszczyć moich bagaży. {113348}{113419} Ależ nic się nie dzieje.|Zapomniałam o jej istnieniu. O Boże. {113420}{113488} Nie-nie możesz tu zostać, Lori. {113489}{113613} Nie możesz tu zostać bo... Ellie |i ja znowu jesteśmy razem. {113615}{113661} - Co?|- Co? {113663}{113746} Tak, tak właśnie.|Przemyśleliśmy to... {113748}{113824} i poczuliśmy że..., uh,|że popełniliśmy błąd... {113825}{113941} - Val...|- Nie, nie, nie mogę jej okłamywać, Ellie. {113943}{113989} Wiesz, to nie fair. {113991}{114046} Nie może wchodzić między nas.|Troje to tłum. {114048}{114106} Odebrało mi mowę. {114108}{114160} Ja-ja-ja...przepraszam. {114162}{114267} Ja-ja..no wiesz,| serce nie sługa. {114268}{114334} To nie jak wątroba|czy śledziona czy coś, co... {114336}{114382} Ale czy wciąż będę w filmie? {114384}{114447} - Tak. Absolutnie. Absolutnie.|- Absolutnie. {114448}{114495} Ja-ja-ja... na pewno. {114496}{114582} Dobra. Dobra. Dobra.|Dobra. W porządku. {114584}{114649} Nie mam nic przeciwko odrzuceniu| osobistemu. Wszystko w porządku. {114651}{114697} Dzięki Bogu, że zatrzymałam| to drugie mieszkanie. {114699}{114764} Ja... spróbuj zrozumieć.|Ja-ja-ja... {114766}{114868} Och, nie, nie, nie.|W porządku. Ja doskonale rozumiem. {114870}{114915} - Ale wciąż jestem w filmie tak?|- Tak. {114916}{114973} Jesteś w filmie.|Tak, jesteś w filmie. {114975}{115021} - Pomóż mi z tym. Weź to.|- Jesteś w filmie. {115023}{115069} No chodź Val. {115071}{115152} W tym jest moje kadzidło.| Bądź ostrożny. {115166}{115200} Byliśmy w moim mieszkaniu... {115202}{115248} i byliśmy razem w sypialni... {115250}{115296} i no wiesz|wspominaliśmy sobie. {115298}{115382} było cudownie i tak bardzo| chciałem ją pocałować... {115384}{115443} ale-ale ja nie widzę. {115445}{115526} Dlaczego uważasz, że mógłbyś |ją pocałować. Ona jest zaręczona. {115528}{115599} Ja muszę się wyleczyć z tej ślepoty... {115601}{115648} Muszę z tym skończyć... {115649}{115712} bo to wariactwo,|i to nie tylko dla pracy... {115714}{115784} ale ja chciałbym |prowadzić normalne życie. {115786}{115861} Opowiedz mi o tym filmie. {115863}{115909} Nic nie ma do |opowiadania o filmie. {115911}{116014} To taki remake filmu z 1940-go... {116016}{116097} o ojcu i synu, którzy |się nie mogą dogadać... {116099}{116151} i dzieciak wyrasta na gangstera... {116152}{116215} i jacyś ludzie zatrudniają |go żeby zabił swego ojca. {116216}{116269} Ty masz syna, nieprawdaż? {116271}{116339} Tak, z poprzedniego małżeństwa. {116340}{116460} To interesujące. To bardzo |interesujące, że nigdy o nim nie wspominasz. {116462}{116536} - No, my nie rozmawiamy.|- Czemu nie? {116589}{116674} Bo, bo on ma pomarańczowe włosy... {116676}{116769} i kolczyk w nosie i kolczyk |w sutku i kolczyk na wardze... {116771}{116888} i-i-i-on-on-on,|gra głośno na perkusji... {116890}{116936} I to ma być powód? {116938}{117047} Nie, ale kiedyś grał koncert i na tym |koncercie zjadł żywego szczura... {117049}{117109} i wszędzie ma tatuaże |na całym ciele i... {117111}{117168} a kiedyś dyskutowaliśmy| o muzyce... {117169}{117233} i on zagroził mi, że|mnie zrzuci z półpiętra. {117235}{117281} I co się stało? {117283}{117340} Zadziałało. Zrzucił| mnie z półpiętra. {117342}{117432} A jakim byłeś dla niego ojcem? {117466}{117539} Dobrym. Byłem dla niego |bardzo miły. Kochałem go. {117541}{117658} Zabierałem go na mecze,|na balet, do opery. {117660}{117776} Lubiłem jego przyjaciół i no wiesz,|pozwoliłem mu grać.... {117778}{117831} i popierałem go. {117832}{117894} - I?|- No i pewnego dnia dyskutowaliśmy... {117896}{117979} i on zepchnął mnie ze schodów. {117980}{118027} Gdzie jest jego matka? {118028}{118094} Ożeniła się z jednym |milionerem z Brazylii. {118096}{118155} Bardzo miła kobieta. {118156}{118261} Stykając się na co dzień |z fabułą swego filmu... {118263}{118385} i odnosząc to do swoich stosunków z synem,|jak to na ciebie wpływa? {118387}{118465} Cóż, no wiesz,|czuję się zły... {118467}{118531} bo, uch, jestem zły. {118532}{118592} No wiesz. Zawsze myślałem,| że jak on dorośnie... {118594}{118640} będziemy bardzo blisko... {118642}{118688} i że on będzie| miał rodzinę... {118690}{118753} a ja-ja będę jej częścią. {118755}{118828} - Musisz za nim tęsknić.|- Nigdy nie rozmawiamy. {118830}{118911} No cóż, jesteś ślepy na tę sytuację. {118912}{118998} Hej, słuchaj.|Możemy nie odbiegać od tematu {119000}{119094} Jestem tu by omawiać moją |psychologiczną utratę wzroku. {119096}{119213} W międzyczasie, za tydzień przyjeżdża| Hal Yeager, a ja nie chcę żeby mnie nakrył. {119215}{119326} Nie, nie, nie. Jak zawsze| weźmie swój apartament. {119328}{119400} Zaprosi cię tu na jedną z |tych swoich męskich rozmów... {119402}{119504} a to oznacza, że będziesz z nim| sam przez jakieś pół godziny. {119506}{119572} - Dobra, prosto przed siebie.|- A co jeśli to będzie dłużej niż pół godziny? {119573}{119642} Niemożliwe. On się tylko na |tak długo potrafi skupić... {119644}{119690} Przepraszam za to. {119692}{119742} Jego koncentracja jest |dobra tylko na pół godziny. {119744}{119830} - To zajęty facet.|- Nie uda mi się nawet przejść przez korytarz. {119832}{119878} Tym się nie martw.|Ja cię odbiorę przy drzwiach. {119880}{119926} Al przyprowadzi cię do drzwi... {119928}{120003} a ja cię odbiorę stamtąd|i doprowadzę do apartamentu. {120004}{120051} Powinniśmy więc...|Powinniśmy zacząć. {120052}{120139} Dobra, idziesz prosto przed siebie.|1,2,3,4. {120140}{120193} I wtedy masz 1-sze krzesło zaraz| po prawej. Hal jest tam. {120195}{120255} - Już się zgubiłem, gdzie mam być?.|- Nie mogłeś się już zgubić. {120256}{120303} Tylko spokojnie. {120304}{120379} Jeśli Hal będzie tam, to będziesz |musiał podejść jeszcze 2 kroki. {120381}{120428} Na prawo od 1-szego krzesła. {120429}{120518} Nie, biurko jest po twojej lewej,|4 kroki od 1-szego krzesła. {120520}{120577} - A potem...|- 4 kroki na lewo od krzesła {120579}{120633} Ale chyba powinieneś zacząć |od 1-szego krzesła. {120635}{120707} - A 1-sze krzesło...|- Nie mogę znaleźć 1-szego krzesła. {120709}{120756} - Nie, czekaj, to... to jest biurko.|- Gdzie ja teraz jestem? {120757}{120816} - To jest biurko. To jest biurko.|- To biurko. {120817}{120885} - Zobaczy, biurko jest 1,2,3 kroki...|- To gdzie powinienem być? {120887}{120933} na lewo od 1-szego krzesła. {120935}{120981} Hal siądzie na 1-szym krześle. {120983}{121050} Więc myślę, że dla ciebie będzie |dobra druga sofa. Więc idziesz dalej. {121052}{121110} - Powoli się gubię.|- To było 3... 2,3,4,5. {121112}{121158} 2 kroki na lewo od 1-szego krzesła... {121160}{121237} od... od sofy, na prawo od sofy |czy na prawo od biurka? {121239}{121308} - Na lewo... prawo... od 1-szego krzesła.|- Na lewo od biurka {121310}{121369} Więc zapamiętam, że po tej |stronie jest krzesło, zgadza się? {121371}{121430} - Tak, to będzie 2-gie krzesło.|- Tam jest krzesło. {121432}{121514} 1,2,3... {121564}{121620} - Znalazłem?|Znalazłem krzesło? {121621}{121680} Jeśli stoję twarzą do 1-szego krzesła... {121681}{121785} - czy to jest 8 kroków na lewo od 2-giej sofy czy 8 kroków...|- Tak. {121787}{121833} 2 kroki do biurka... {122046}{122131} Jeśli dadzą ci 50 lat,|Będę czekała. {122191}{122278} Jeśli dadzą ci 2 łączne wyroki dożywocia... {122280}{122326} Będę czekała. {122370}{122424} - Cięcie.|- Co o tym myślisz? {122425}{122508} Uch, wiedziałem, że dasz sobie radę.|Myślę, że byłaś wielka. {122509}{122604} - Podobało ci się to co zrobiłam z papierosem?|- Z papierosem? {122605}{122667} To było coś.|To było naprawdę coś. {122668}{122722} To tylko ja,|ale myślę, że... {122724}{122775} Taa. Nie, nie.|Ja też tak myślę. {122776}{122835} - Też myślę, że papieros był cudowny.|- To dobrze. {122836}{122896} Ćwiczyłam to całą noc. {122897}{122974} - Och, to cudownie.|- Było widać. {122976}{123022} Wow. {123024}{123070} Wciąż ciężko mi w to uwierzyć... {123072}{123118} że wy dwoje znowu jesteście razem. {123120}{123183} Wiesz co? Wolelibyśmy to| zachować w tajemnicy. {123184}{123259} - Och, nie przesadzaj.|- To taka nasza mała... {123260}{123357} Wiesz... pozwól... Ona zna |nasz sekrecik. Czemu by nie... {123413}{123460} No wiesz. {123461}{123519} My-my-my-my chcemy by |świat się dowiedział. {123520}{123588} My-my-my-my...|Chyba powinniśmy to powtórzyć... {123590}{123680} bo trochę zejdzie zanim |znowu będę miał okazję... {123681}{123781} Boziu, jak króliki.|Mój Boże. {123783}{123840} - Musimy iść na to spotkanie.|- Nie, nie, nie, nie. {123842}{123944} - Jest dobrze...|- Ja dopiero...właściwie to ja się dopiero rozgrzewałem. {123946}{123993} - Gdzie ty...|- Po prostu super. {123995}{124041} Dziękuję. {124050}{124164} - Dwa kroki od zegara jest pierwsza sofa.|- Prawda. {124165}{124236} Nie, nie, nie zaczekaj. Dwa kroki...|trzy kroki, jest pierwsze... {124238}{124298} Bo biuro jest |zaraz za zegarem. {124300}{124356} Dwa kroki od pierwszego| zegara jest... {124357}{124407} - To tutaj.|- O, Boże, to jest... {124409}{124456} Uda ci się.|Nie martw się. Cztery kroki. {124457}{124504} Odwagi. | Miej odwagę. {124566}{124648} - Chodźmy. Mam go.|- Poczekam w holu. {124948}{125006} - Hal.|- Cześć. {125008}{125088} Ellie, wybaczysz nam? Chciałbym pogadać |z Val'em jak facet z facetem. {125090}{125154} Pewno. Nie ma sprawy.| Muszę wykonać parę telefonów. {125156}{125222} Do zobaczenia później, chłopaki. {125224}{125319} Więc, Ellie mówiła, że wszystko idzie gładko. {125388}{125444} Mówiłem, że słyszałem, |że wszystko idzie gładko. {125445}{125492} Tak, ja... {125493}{125559} - 2, 3, 4...|- Czy wszystko idzie gładko? {125560}{125632} Tak, tak. Nie, wszystko ...|Wszystko jest w porządku. {125634}{125692} To dobrze, dobrze.| Usiądź. {125694}{125769} Nie, nie tam.|Tutaj. {125771}{125817} - Gdzie?|- Tutaj. {125819}{125885} Na...na...|na sofie?. {125887}{125959} Sofa jest po... {126094}{126148} -Jezu. Wszystko w porządku?|- Tak... {126150}{126196} - Mój Boże, czy wszystko z tobą dobrze?|- Potknąłem się. {126198}{126244} - Poszedłem na skróty.|- Nic się nie stało. {126246}{126306} Dziś mieliśmy ciężki dzień zdjęciowy. {126308}{126379} Dobra, posłuchaj, |dam ci drinka, dobrze? {126381}{126426} To ci pomoże. {126428}{126491} Mam tu wyśmienitą |irlandzką whisky. Dostałem ją w prezencie. {126492}{126571} - Nie, nie, nie chcę nic do picia.|- Nie, powiem ci coś. {126572}{126655} To ci pomoże się |zrelaksować po ciężkim dniu {126657}{126704} Nalegam. {126705}{126778} - Nic mi nie będzie.|- Proszę bardzo. {126780}{126899} Jezu. Ty naprawdę jesteś |przepracowany. Mój Boże. {126901}{126956} Więc... {126957}{127012} jesteś zadowolony z dniówek? {127014}{127080} Uch, zadowolony. | No wiesz, cóż mogę powiedzieć... {127081}{127162} Wszystko co do tej pory| widziałem jest świetne. {127164}{127247} Świetnie. I zdecydowanie| nie chcesz, żebym ja je zobaczył? {127248}{127327} Bo wiesz czuję się zakłopotany,| kiedy--kiedy--kiedy... {127328}{127384} Myślałem, że może byś chciał, wiesz | niezależną opinię. {127386}{127461} Czasami ktoś kto ma do tego dystans |może być odrobinę...obiektywny. {127463}{127583} Ellie widziała dniówki...|i ona...myślę, że jej się podobały. {127584}{127631} - Przynajmniej mówiła, że jej się podobały.|- Tak, rozumiem. {127632}{127716} Bo ja widziałem tylko |parę niedopracowanych ujęć. {127718}{127793} Bo jeszcze nie doszliśmy |do etapu wygładzania ujęć. {127795}{127841} Nie składam filmu jeszcze |na tym etapie. {127843}{127888} - Nie jestem tego typu reżyserem.|- Val? Val? {127889}{127973} Jak film jest już cały nakręcony,| to dopiero wtedy składam go do kupy...Tak? {127975}{128052} - Wydajesz się roztargniony.|- Roztargniony? Nie. {128054}{128136} To znaczy miałem dziś ciężki dzień, | ale szczęśliwie się skończył. {128138}{128225} No dobrze, w porządku. |Masz rację. Układ, to układ. {128227}{128293} Obiecałem, że się nie będę wtrącał.|Wiem, że to cię denerwuje... {128295}{128375} a Ellie dokładnie wyjaśniła mi| w jaki sposób ty lubisz pracować. {128376}{128441} Wielu ludzi myśli, że my ludzie ze |studia jesteśmy zupełnie nieczuli... {128443}{128519} ale zapewniam cię, że nam |zależy na zrobieniu dobrego filmu... {128521}{128568} zupełnie tak jak tobie. {128569}{128643} Tylko chodzi o to, że my musimy |się przejmować realiami rynku. {128644}{128710} Mógłbyś tak przestać ruszać głową? | To bardzo rozpraszające. {128712}{128789} - Och, tak, tak, przepraszam. Ja tylko...|- Dziękuję. {128791}{128855} ...tylko czuje się troszkę, |no wiesz... Ale nic mi nie jest. {128857}{128924} To dobrze. |Żebyś był tylko zadowolony. {128925}{128991} Jestem zadowolony. Jestem |i wiem, że ty też będziesz. {128992}{129078} To dobrze. Posłuchaj. Chcę ci pokazać |jakie mamy zamysły na plakat. {129080}{129160} - Plakat?|- Tak. Chodź tu. {129161}{129211} Chodź tu?| Ja? {129213}{129291} Tak, oczywiście.|Cóż...tak, już idę. {129335}{129389} Biurko. {129391}{129437} Chodź no tu.|No chodź, chodź. {129439}{129485} Posłuchaj, jesteś przepracowany. {129487}{129561} - Jestem zdenerwowany.|- Jestem pod wrażeniem, bo ciężko pracowałeś. {129698}{129765} Co ty robisz? Znowu nabawiłeś| się jakichś zaburzeń psychicznych? {129767}{129813} Ja...ja... {129815}{129890} Tak, mam mały artretyzm, |który mnie czasem dopada. {129892}{129966} Och. Więc, podobają ci się? {129968}{130031} - Co mi się podoba?|- Plakaty. {130032}{130080} Tak. Tak | Są świetne. {130082}{130155} - Więc który.|- One wszystkie...wszystkie są świetne. {130156}{130221} Mój ulubiony: numer 2. {130260}{130340} Och, ten jest...|Ten jest po prostu cudowny. {130342}{130420} - Ma silne grafikę.|- Tak wiedziałem, że ci się spodobają. {130422}{130490} Więc jeśli bym je zobaczył, | to nikomu bym o nich nie powiedział. {130492}{130567} - Zo--zo--zo zobaczył co?|- Dniówki. {130569}{130629} Nie, nie, ja...Problem polega |na tym, że jak już powiedziałem... {130629}{130683} - Czuję się zakłopotany, jak ktokolwiek...|- Tak, masz rację. {130683}{130729} Układ to układ. {130731}{130790} Wiesz, niedługo już| dopracujemy film... {130792}{130885} Więc wiesz...będziemy go mogli już złożyć,| a potem--potem--potem... {130887}{130933} Czy do tego też nie mam wglądu? {130935}{131011} Nie, po prostu chciałbym ci |przedstawić już najbardziej możliwą wersję. {131012}{131082} No bo wiesz to jest film za 60 mln $... {131084}{131163} a ja po prostu nie lubię, | jak się mnie tak trzyma na uboczu. {131164}{131250} A tak między nami, to będzie |moja walentynka dla Ellie. {131252}{131343} wielu ludzi nie sądziło, że ty i ja,| moglibyśmy razem pracować. {131344}{131404} zderzenie dwóch osobowości| i wszystkie te osobiste sprawy. {131405}{131484} Ale uważam, że jeśli dwoje ludzi |jest naprawdę dojrzałych...Tak? {131485}{131532} Sam się wyprowadzę. {131533}{131583} W porządku.| Nic się nie martw...ja...ja... {131585}{131647} Cześć. Tak.| czy jacht jest dostępny? {131649}{131710} Bo chciałbym spędzić miesiąc| miodowy na wybrzeżu Amalfi. {131712}{131769} Ale musi być ten jacht. {131771}{131822} Ale skoro to jest jedyny jacht... {131824}{131887} który jest wystarczająco |romantyczny na mój miesiąc miodowy. {131888}{131943} W porządku.| Dobrze. Nie ma sprawy. {132005}{132052} - W porządku?|- Tak. {132053}{132097} - Tak, ja...|- No chodź, wyprowadzę cię. {132147}{132227} - Wiem, że miałeś ciężki dzień.|- Och, drzwi wyjściowe. {132421}{132480} Cięcie! {132574}{132632} Jest więcej, panie Yeager... {132634}{132728} ale te parę godzin, | to najlepszy wybór. {132729}{132803} W porządku, Wally. Dzięki. | Posłuchaj... {132805}{132860} to będzie nasz mały sekret, dobrze? {132862}{132936} Tak, sir. {132938}{132996} Panie i Panowie, |Narodowe Stowarzyszenie... {132998}{133079} Sprzedawców Video z dumą przedstawia... {133080}{133136} człowieka roku branży filmowej... {133138}{133193} niezrównanego Hal'a Yeager'a. {133450}{133551} Minęły już czasy gdy więcej zarabialiśmy|na biletach w kinie niż na sprzedaży video. {133552}{133633} Teraz po to kładziemy większy |nacisk na promocję w kinach... {133635}{133723} tylko aby sprawić by nasz hit| lepiej się później sprzedał... {133724}{133774} w waszych punktach |sprzedaży bezpośredniej. {133930}{133976} Boże, ale oni cię kochają, wiesz? {133978}{134091} Już myślałam, że wezmą |cię na ramiona... {134092}{134159} i będą nosić po pokoju. {134160}{134213} Ja tylko powiedziałem prawdę. {134248}{134294} Cześć. {134296}{134349} - Jesteś pijany.|- Odrobinkę. {134351}{134415} - Odrobinkę?|- No dobra, bardzo. {134416}{134463} Z pewnością. {134464}{134563} Nie łatwo tak przetrzymać |3 godziny czystej adoracji. {134564}{134639} Szczerze, to sama nie wiem,| jak ty to wytrzymujesz. {134641}{134712} Wiesz no, nie wolno ich| pozbawiać możliwości... {134714}{134760} zademonstrowania swej |wdzięczności. {134762}{134847} Nie dziwota, że oboje musieliśmy| tyle wypić by przez to przebrnąć. {134888}{134975} Gdybym nie był odrobinę wstawiony,|to bym tego nie wyciągał. {134976}{135041} - Nie wyciągał czego?|- Dniówek. {135043}{135097} - Jakich dniówek?|- Val'a dniówek. {135099}{135203} - "Miasta, które nigdy nie zasypia."|- Ja mam dobre przeczucia, wiesz? {135204}{135258} Nie można oceniać filmu| tylko po dniówkach. {135260}{135350} To tylko kupa fragmentów i |urywków wyciętych z kontekstu. {135352}{135398} Naprawdę trzeba zaczekać aż |cała rzecz jest zmontowana... {135400}{135446} Cóż, ja byłem bardzo| rozczarowany. {135448}{135503} - Widziałeś je?|- Tak tylko między nami? {135504}{135551} - Jak to?|- Byłem jakoś tak rozczarowany. {135552}{135644} Nie wierzę.|Nie mogę... on ci zaufał. {135645}{135692} Kochanie nie zostałem |szefem studia... {135693}{135740} zgadzając się na wszystkie|kapryśne zachcianki... {135741}{135800} każdego reżysera, który |myśli, że jest Orson'em Welles'em. {135801}{135886} Ale dałeś mu swoje słowo,|że tego nie zrobisz. {135888}{135995} Kochanie, o ile on nie ma w głowie| jakiejś wizji jak to zmontować... {135997}{136057} - to jesteśmy na bardzo grząskim gruncie.|- Cóż, ja się z tym nie zgadzam. {136059}{136128} Nie zgadzam się. |Ja-ja-ja... Wiesz co? {136129}{136184} - Ja uważam, że dniówki są...|- Że jakie są dniówki? {136185}{136232} Tam się nic nie trzyma kupy. {136233}{136283} Sposób kręcenia,|gra aktorska, cała oprawa. {136285}{136344} - Tam nie ma żadnej oprawy.|- A ja ufam jego instynktowi. {136345}{136453} Kochanie to miał być taki miły, stonowany,|film komercyjny. Koniec kropka. {136455}{136524} Tak, a układ był też taki, że ty| nie będziesz mu patrzył na ręce... {136525}{136611} - dopóki nie będzie gotów ci tego pokazać.|- Zgodziłem się na tylko by zaspokoić ciebie. {136612}{136698} On mógłby przyjść do mnie na |kolanach i błagać o tę prace... {136700}{136752} a ja bym mu jej nie |dał na rany Chrystusa. {136754}{136816} Ale chodzi o to, | że powiedziałeś... {136818}{136890} co innego mu powiedziałeś prosto |w oczy, a co innego robisz... {136892}{136938} a co innego robisz |za jego plecami. {136940}{137034} Mówisz to tak złowieszczo. Ja jestem |odpowiedzialny za wielka kupę kasy. {137036}{137082} - Wiem.|- Mam studio do prowadzenia. {137084}{137149} Tak, wiem. | Wiem o tym, dobrze. {137151}{137249} Skoro jesteś rozczarowany,| to mną powinieneś być rozczarowany. {137251}{137297} A co to ma niby znaczyć? {137299}{137406} Bo ja widziałam, część |materiału filmowego. No wiesz. {137408}{137481} I może byłam nawet |trochę nim zdumiona. {137483}{137541} Ale wiesz co? {137543}{137613} No dobrze, może powinnam| była ci powiedzieć o... {137615}{137661} Może powinnam była ci powiedzieć.|Sama nie wiem. {137663}{137720} Ale cześć już i |tak była nakręcona... {137722}{137814} Posłuchaj, on ma bardzo |oryginalny talent, dobrze? {137814}{137864} Bo wiesz, kto mówi, że to my |mamy rację? Ten facet to geniusz. {137864}{137942} Miejmy tylko nadzieję, że on ma jakąś wizję |w głowie, jak złożyć ten film do kupy... {137944}{137990} dla naszego dobra. {137992}{138090} I on nie musi o tym wiedzieć, że ja |widziałem dniówki. Nie będę się wtrącał. {138092}{138170} A ty powinnaś była mnie ostrzec. {138172}{138287} To znaczy, nie chciałbym się nigdy |zastanawiać nad twoją lojalnością. {138288}{138377} - No cóż...|- Och, posłuchaj, ja...przepraszam. {138379}{138444} Przepraszam. Jestem |pijany. Po prostu... {138446}{138492} - Po prostu zwalmy to na dzisiejszą noc.|- Dobrze. {138936}{138983} Cięcie! {138984}{139031} Val, sprawdź wyjście. {139032}{139100} Sprawdź wyjście.|Dziękujemy wszystkim. {139101}{139148} Do zobaczenia na wieczornej| imprezie zamykającej {139149}{139196} To był kawał porządnej pracy, | jaką razem wykonaliśmy. {139197}{139256} Proszę korzystajcie z taksówek, | lub wyznaczonych szoferów. {139560}{139650} Widzę, że się cieszysz, że | opuszczasz Nowy Jork. {139652}{139767} Jakiej rzeczy z Los Angeles ci | brakuje najbardziej? {139768}{139831} Rzeczy z Los Angeles? {139832}{139888} Brakuje mi mojej grupy wspierającej. {139889}{139936} Oni są naprawdę |pomocni emocjonalnie. {139937}{140002} Jestem członkiem grupy wspierającej| dla działaczy kina... {140004}{140065} których nie stać |na ich własne G-5. {140111}{140183} - Widziałeś Val'a?|- Nie sądzę, że on tu jest. {140184}{140249} Świetnie. Reżyser, który nie |przychodzi na swoją własną imprezę zamykającą. {140251}{140332} Dzwoniłam do domu, nie ma go tam.| Martwię się. {140333}{140407} Cześć! Cześć, Ellie!| Tu jestem! {140408}{140479} Och, musisz ich poznać.| Przepraszam, przepraszam. {140480}{140536} - Cześć. To jest Sandor.|- Co słychać? {140537}{140604} - Gdzie jest Val?|- Uch, on nie przyszedł. {140681}{140749} O mój Boże.| Wszyscy są tacy wyrafinowani. {140944}{140997} Przyprowadziłem tu twojego ojca. {140999}{141045} - Żartujesz.|- Tony? {141047}{141110} - Uważaj. Nie wpadnij na nic.|- Tony? {141112}{141158} - Nie.|- Poczekam na zewnątrz. {141160}{141207} - Tony?|- Co z tobą? Ślepy jesteś? {141208}{141280} - Ja? Tak.|- Psychosomatycznie? {141281}{141359} - Skąd wiesz?|- Ty nigdy nie masz nic prawdziwego. {141391}{141441} Tutaj. {141443}{141546} Zaprowadzę cię na kanapę.|Idź. {141548}{141608} Dobra, teraz się odwróć. {141610}{141680} Proszę.|Siadaj. {141731}{141782} Nie zapytałeś mnie czemu przyszedłem? {141784}{141830} Nie zapytałem. {141832}{141913} A nie jesteś ciekawy,| po tych paru latach? {141915}{141993} Cóż, chcesz się mnie| oficjalnie wyrzec? {141995}{142051} Nie. Przyszedłem tu z| zupełnie przeciwnego powodu. {142052}{142145} - Ja--ja chcę się pogodzić|- Nigdy nie byłem na ciebie zły. {142147}{142210} Och, Jez...|Jak możesz tak mówić? {142212}{142267} Zrzuciłes mnie z półpiętra. {142268}{142337} Byłem naćpany.|Wtedy brałem prochy. {142339}{142385} Kwas i peyote. {142387}{142459} Gdzie ty się tego nauczyłeś? {142461}{142550} Od ciebie. Ty brałeś te wszystkie| uspokajacze i poprawiacze humoru. {142552}{142626} Jest zasadnicza różnica pomiędzy tym,| a włamywaniem się do apteki... {142628}{142684} i kupowaniem haszyszu. {142686}{142737} Te dni już minęły.| To była głupota. {142739}{142813} Ja--ja...wiesz co się z nami stało? {142815}{142861} Jak to się stało, że się tak odsunęliśmy? {142863}{142932} Wiesz, robiliśmy różne rzeczy razem. {142934}{143001} Byliśmy...byliśmy...| Boże ja się z tobą bawiłem. {143003}{143051} Zabierałem cię na ryby. {143053}{143153} - Ja nie chciałem chodzić na ryby.|- Nie zabierałem cię wbrew twojej woli. {143155}{143201} Wobec czego chciałeś chodzić na ryby. {143203}{143285} Chciałeś się uczyć gry na skrzypcach.| Kupiłem ci skrzypce. {143287}{143347} To mnie skłoniło do perkusji. {143349}{143420} Tak, ale jak ze skrzypiec| przeszedłeś na perkusję? {143422}{143489} - Tego nigdy nie zrozumiem.|- Taka jest muzyka. {143491}{143591} Hej, elektroniczne grupa| w której zdzierasz z siebie koszulkę... {143592}{143645} i zjadasz żywe szczury,|nie jest muzyką. {143647}{143696} sprzedaliśmy tamten koncert. {143698}{143747} I nie nazywaj tego koncertem {143749}{143812} Heifetz w Carnegie Hall,|to jest koncert. {143814}{143868} Nawet jeśli mu coś nie wyjdzie,|Heifetz zawsze będzie na topie.. {143869}{143916} ale twój gitarzysta nie. {143917}{143972} Przyszedłeś mnie krytykować? {143973}{144038} Przyszedłem... {144040}{144096} trzymając wieniec oliwny. {144097}{144144} Wieniec oliwny? {144145}{144217} A co to, izraelski parlament?| Jestem twoim synem. {144219}{144284} Wiem, że jesteś moim synem.|To właśnie mówię. {144286}{144376} Chcę, żebyśmy, no wiesz...|żebyśmy znowu byli razem... {144378}{144464} żebyśmy--żebyśmy--żebyśmy |chodzili na ryby. {144466}{144552} - Nie znoszę chodzić na ryby.|- Nie mam na myśli dosłownie łowienia w wodzie. {144554}{144608} Ja--ja--ja--ja, no wiesz.... {144610}{144695} mówię, że cię kocham, | pomimo tych pomarańczowych włosów... {144697}{144807} i kolczyka w nosie, kolczyka |w sutkach, i tatuaży. {144808}{144856} Nic dziwnego, że oślepłem. {144858}{144941} Czy zmieniło by coś, gdybym |przejął pierwiastek twoich wartości? {144943}{145019} Co jest nie tak z moimi wartościami?| Nie rozumiem. {145021}{145068} Byłem miły dla twojej matki.. {145069}{145135} Ja--ja--ja niczego nie ukradłem. {145136}{145200} Nigdy nie zjadłem |żadnego gryzonia. {145202}{145256} A tak przy okazji, | co u twojej matki? {145258}{145311} W porządku.| Są teraz w Rio. {145313}{145360} Ona nie ma problemów z | zaakceptowaniem mnie. {145361}{145419} Tak, oczywiście, że nie |ma problemów, bo ty jesteś tutaj... {145420}{145472} a ona przeprowadziła| się na równik. {145474}{145520} Chcę się z tobą pogodzić. {145561}{145644} Ja akceptuję, to co ty robisz.| Ty musisz zaakceptować moje cele. {145645}{145736} Robiłem głupkowate rzeczy. |Przepraszam. {145737}{145784} Nie róbmy z tego wielkich rzeczy. {145785}{145859} Nie musimy chodzić na ryby,| ale na prawdę mamy wiele wspólnego. {145861}{145922} Oboje staramy się osiągnąć |coś oryginalnego... {145924}{145998} ty z filmem,| ja z żywym szczurem. {146051}{146119} Och, Tony.|Tony, Tony. {146120}{146195} A tak przy okazji, zmieniłem |imię. Już nie jestem Tony. {146196}{146260} Nie jesteś?|A jak ci na imię? {146262}{146308} Mętniak X. {146310}{146380} Och, to miło. {146382}{146446} To brzmi znacznie lepiej niż Tony Waxman. {146561}{146647} Kocham cię, Mętniak. {146658}{146736} Wszystko potoczyło się już szybko | po zamknięciu planu zdjęciowego. {146738}{146844} Ellie została w Nowym Jorku i pomagała Val'owi| w jego udawaniu podczas montażu. {146846}{146910} Spędzili wtedy wiele czasu... {146912}{147007} I nagle pewnego dnia... {147008}{147055} Ja widzę. {147056}{147124} Ellie. Ellie. Ellie. {147126}{147172} - Ja widzę.|- Co? {147174}{147220} Ja-ja widzę. {147222}{147268} Ja widzę. {147270}{147316} Ja widzę. {147318}{147404} Ja...wszystko wygląda |mi na takie piękne. {147406}{147468} Miasto wygląda tak...| niesamowicie. {147470}{147528} - Ja... Ja widzę..|- Val, jesteś... {147529}{147576} - Ja wi...|-Jesteś pewien? {147577}{147650} - Ależ ty pięknie wyglądasz. Prześlicznie.|- No, cóż... {147652}{147706} - Tak pięknie wyglądasz.|- Daj spokój. {147708}{147781} Przysięgam. Wyglądasz jak |zupełnie inna osoba. {147783}{147847} - To znaczy, że wcześniej nie byłam ładna?|- Zawsze byłaś ładna. {147849}{147896} - Ale teraz jesteś piękna.|- Daj spokój. {147897}{147983} Ja widzę.|Ja-ja nie mogę w to uwierzyć. {147985}{148040} Ja-ja... {148041}{148120} Ja widzę.|Wyglądasz tak pięknie. {148121}{148168} To-to mnie obezwładnia. {148170}{148245} Tak to już jest jak się| chwilowo traci wzrok, wiesz. {148247}{148308} Ja-ja... {148310}{148397} - Och, Val! Och, mój Boże!|- Chodźmy. {148513}{148587} Wzywaj doktora Kevorkiana.| (morderca) {148589}{148657} - Val...|- To jest najgorszy... {148659}{148746} To wygląda jak... robota| jakiegoś ślepca. {148748}{148800} Przestań, Ty mnie...|Przerażasz. {148802}{148865} Wiesz... Hal chce dać seanse| przedpremierowe za 2 tygodnie... {148867}{148913} żeby zbadać reakcje publiczności i... {148915}{149015} Publiczność wpadnie do...| kabiny z projektorem... {149017}{149106} złapie za kopie |i ciśnie je do oceanu. {149221}{149310} Tu jest reszta kart|wypełnionych przez widzów. {149312}{149358} Są praktycznie jednomyślni. {149360}{149426} "Niespójne, niepotrzebne |marnotrawstwo celuloidu." {149428}{149486} "Czy poleciłbyś ten film| swojemu przyjacielowi?" {149488}{149534} "Tylko jeśli przyjaźniłbym |się z Hitlerem." {149536}{149585} - To jest po prostu straszne.|- "Dość. Przestańcie już." {149587}{149635} "Jak byś ulepszył ten film?"| "Podpalił go." {149637}{149694} - "Który moment filmu był wg ciebie najlepszy?"|- To tylko widzowie. {149696}{149794} To nie krytycy, a jeśli recenzje |będą dobre, to publiczka się na to złapie. {149796}{149897} Taa. "Jakbyś scharakteryzował ten gatunek?"|"Wczesna Amerykańska Szmira." {150034}{150117} Jestem zdruzgotana przyjęciem| tego filmu przez widzów. {150119}{150200} A niektóre z recenzji są| szczególnie zjadliwe. {150239}{150327} - Mam nadzieję, że Val dobrze się czuje.|- Nie o tym chciałbym z tobą mówić. {150329}{150376} Dobrze. {150377}{150448} Mam gotową już do druku wersję | artykułu napisanego przez Andree Ford... {150449}{150496} prosto z planu zdjęciowego. {150497}{150544} To jeszcze nie |ukazało się drukiem. {150545}{150592} Chciała jakiegoś |komentarza ode mnie. {150593}{150640} Chciałem jej wyperswadować| publikację tego. {150641}{150748} Posłuchaj, Andrea Ford to |tania brukowa przekupa. {150750}{150796} Zawsze wiedziałam, |że to był zły pomysł... {150798}{150844} pozwolić jej kręcić się po| planie przez cały ten czas. {150846}{150910} Ona twierdzi, że Val Waxman|reżyserował ten film będąc ślepym... {150912}{150985} że podczas całego kręcenia cierpiał| na psychosomatyczną ślepotę. {150987}{151045} - Czy dobrze robię zaprzeczając temu?|- Huh. {151047}{151117} Nakręcił cały film |nawet go nie widząc? {151160}{151230} Gdyby było inaczej, dostałbyś| film jakiegoś chciałeś. {151232}{151300} Ona pisze, że wiedziałaś o tym|i pomagałaś mu to zatuszować. {151302}{151348} Tylko parę ostatnich tygodni. {151350}{151459} - Jak ja się dowiedziałam to już było praktycznie po gruszkach.|- I nie powiedziałaś mi. {151461}{151546} Wiedziałam, że wpadłbyś w apopleksję,|a Val nie mógł sobie pozwolić na stracenie kolejnej pracy... {151548}{151641} i właśnie ze względu na to, ja... {151643}{151727} Bardziej dbałaś o niego niż o Galaxie, co? {151767}{151837} Głęboko wierzyłam, że |jakoś z tego wybrnie. {151839}{151912} I widziano was oboje przy kilku |okazjach namiętnie się całujących... {151914}{151975} - na planie.|- Udawaliśmy. {151977}{152036} Nakłamaliśmy jego dziewczynie,|że znowu wróciliśmy do siebie... {152038}{152084} żeby się nie wprowadziła |z powrotem do niego... {152086}{152132} bo wtedy by się zorientowała,| że jest ślepy i rozpaplała... {152134}{152195} Czy ty na powrót się zakochałaś| w swoim byłym mężu? {152196}{152261} Nie. {152263}{152375} Możesz mi powiedzieć prawdę bo to już |teraz naprawdę nie ma znaczenia. {152441}{152505} Ja chyba nigdy nie |przestałam go kochać. {152588}{152671} Wiesz, że jak to się ukaże,|to już nikt go nigdy nie zatrudni. {152710}{152756} Jemu już i tak nic nie pomoże. {152758}{152817} Recenzje już mu to chyba zagwarantowały. {152906}{152975} Ani przez 30 sekund bym się |nie przejmował krytykami. {152976}{153031} Oni reprezentują najniższy| poziom kultury. {153032}{153127} Nie, tym razem mają rację.|Film jest niespójny. {153128}{153190} Gra aktorska,| jest to tu to tam... {153192}{153242} ujęcia są rozbiegane. {153244}{153327} O moich rzeczach gorzej mówili.|A ja po prostu jadłem następnego szczura. {153328}{153435} - Jezu. Mam nadzieję, że z Ellie w porządku.|- Zawsze lubiłem Ellie. {153436}{153535} Czy ja nie czytałem, że ona wychodzi |za kwintesencję Neandertalczyka, Yeager'a? {153536}{153583} Mówiąc o ślepocie. {153584}{153668} Była cały czas blisko mnie,|przez tak długo a jej nie doceniałem. {153670}{153728} Ślepota jako metafora. {153730}{153776} To jest niezłe. {153880}{153927} Zgadnij co? {153928}{153991} - Zgadnij co? Co?|- Film. Twój film. {153992}{154051} Francuzi obejrzeli twój| film w Paryżu... {154052}{154143} i stwierdzili, że to najlepszy| amerykański film od 50-ciu lat. {154144}{154223} - Żartujesz.|- Nie. Zostałeś obwołany prawdziwym artystą. {154224}{154326} Wspaniały geniusz.|A Francja nadaje tonu całej Europie, no nie? {154328}{154409} Prawda? A ja już mam dla ciebie |ofertę na kręcenie filmu w Paryżu. {154411}{154465} Historia miłosna w Paryżu.|W Paryżu we Francji. {154467}{154515} Tam gdzie mówią...|tam mówią po francusku, wiesz? {154516}{154566} - Oni...|- To jak Nowy Jork. {154568}{154623} To są najlepsze wieści...|To niewiarygodne. {154624}{154671} - Uwielbiam ich.|- Bo tu jestem żulem... {154672}{154719} - a tam... geniuszem.|- Geniuszem. {154720}{154783} Dzięki Bogu za to, że|istnieją Francuzi. {154858}{154940} To marzenie mojego życia...|że zamieszkamy razem w Paryżu. {154941}{155000} Nie umiem ci powiedzieć|jak bardzo jestem podekscytowany. {155001}{155058} - Nie mogę w to uwierzyć.|- Jesteś tego pewien? {155060}{155111} - To oznacza wielki krok.|- Jestem absol... {155112}{155169} Wiesz,|ależ ty pięknie wyglądasz. {155171}{155272} Ja-ja... Każdy mąż powinien| na jakiś czas oślepnąć. {155274}{155320} Ja-ja... {155762}{155815} Nie zapomniałaś chyba |wziąć Dramaminy, co? {155862}{155962}>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<<